Pełna wersja

Rośnie poziom wody w rzekach

2012-08-14 12:40

Od kilku dni towarzyszą nam intensywne opady deszczu. Sytuacja zaczyna być coraz poważniejsza, IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne i hydrologiczne 2 stopnia (w skali 3-stopniowej) dla woj. lubelskiego i podkarpackiego.

Letnie burze i deszcze nie są zjawiskami wyjątkowymi. Często równie szybko ustępują jak się pojawiają. Niebezpiecznie robi się, gdy są one intensywne i długotrwałe. Niestety od kilku dni terenie powiatu biłgorajskiego nieustannie mamy do czynienia z opadami deszczu, jeśli taka sytuacja utrzyma się przez kolejne doby woda nie znajdując miejsca w korytach rzek, wystąpi z brzegów.

Ostrzeżenie o możliwości przekroczenia stanów ostrzegawczych na lokalnych rzekach, w poniedziałkowe popołudnie, wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Zagrożenie, w 3-stopniowej skali, zostało sklasyfikowane na stopień 2, a prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska oszacowano na 90%.

Mieszkańcy powiatu regularnie "przerabiają" podobny scenariusz. W ubiegłym roku już od maja nękały nas podtopienia, Biłgorajanie walczyli nawet z powodzią.
Urzędnicy, mimo, że regularne monitorują poziom rzek, nie są w stanie przewidzieć, kiedy wystąpią one z koryta. Bywa, że kilkudniowe opady nie skutkują podtopieniami, jednak jak pokazuje doświadczenia z ubiegłego roku, jedna noc może zmienić wszystko. Podczas majowych deszczów zaledwie kilkugodzinna ulewa spowodowała rozlanie wody po okolicznych terenach, ucierpiały wtedy takie miejscowości jak Aleksandrów, Łukowa, Księżpol i Biłgoraj. W sierpniu natomiast nękające miasto opady spowodowały wystąpienie powodzi.

Czy w tym roku czeka nas powtórka?

- Cały czas monitorujemy stan wody w rzekach, a zwłaszcza po wydaniu ostrzeżeń przez IMGW, mogę uspokoić, że mimo, iż ilosć wody w rzekach rzeczywiście nieco się zwiększyła, nie zbliżamy się nawet do poziomu ostrzegawczego. By woda wystąpiła z koryta musiałoby padać przez kilka kolejnych dni, a opady przewidywane są jedynie do środy - mówi w rozmowie z bilgorajska.pl Sławomir Bździuch, inspektor ds. obronnych i obrony cywilnej w Urzędzie Miasta Biłgoraj.

Sytuacja jest na bieżąco monitorowana, jak zapewniają urzędnicy na razie nie ma żadnego zagrożenia wystąpieniem podtopień. - Oczywiście jesteśmy cały czas czujni, bo nie wiadomo jak rozwinie się sytuacja w najbliższych godzinach. Niemniej ryzyko jest naprawdę niewielkie - dodaje inspektor Bździuch.

red.