Dla wszystkich szkół i uczelni w Polsce nie jest to łatwy rok. Niż demograficzny odczuwalny jest przez placówki każdego typu: szkoły podstawowe, gimnazja, szkoły średnie i tym samym uczelnie wyższe. Jednak w ubiegłym roku udało się uruchomić wszystkie zaplanowane kierunki, zarówno w trybie stacjonarnym, jak i niestacjonarnym. O trudnościach biłgorajskiego Kolegium informowaliśmy w artykule Mało chętnych do studiowania w Biłgoraju W tym roku biłgorajskie Kolegium UMCS prowadziło rekrutację na dwa kierunki politologię (studia dzienne i zaoczne) oraz informatykę (studia dzienne). Już wiadomo, że wyniki rekrutacji nie są najlepsze. Uruchomiony zostanie tylko jeden kierunek politologia o specjalności administracja publiczna. Przedłużono jednak rekrutację na te studia do piątku 28 września 2012. Na dzień 21 września br. chęć studiowania tego kierunku w Biłgoraju wyraziło 27 osób. Do studiowania informatyki zgłosiła się zbyt mała liczba chętnych. - Była połowa kandydatów do wymaganego minimum, czyli 25 osób - dowiedzieliśmy się w biurze rekrutacji. O ciężkich czasach dla uczelni wyższych w kraju, w tym Uniwersytetu Marii Curie - Skłodowskiej mówił w rozmowie z Biłgorajską Telewizją Kablową, prof. Stanisław Michałowski, rektor Kolegium UMCS.
- W Białej Podlaskiej nie uruchamiamy prawie żadnych kierunków, podobnie jest w Radomiu. Mamy tam studentów z poprzednich lat, ale ich też nie jest zbyt dużo. Jest duży problem z kolegiami. Oczywiście nie chcielibyśmy rezygnować z tak pięknego ośrodka jak Biłgoraj, ale to zależy od młodzieży, do której trzeba apelować żeby tu przyszła. Jak nie będzie młodzieży, nie będzie naborów, staniemy przed perspektywą zamykania kolegiów - mówił prof. Stanisław Michałowski, rektor UMCS. W Biłgoraju, na II i III roku kształcą się jeszcze dwa roczniki politologii, razem około 120 osób.