Prace związane z przebudową głównych ulic Biłgoraja trwają od kilku miesięcy. Postanowiliśmy sprawdzić, czy idą one zgodnie z planem. W pierwszej kolejności zadanie realizowane jest na ulicy Zamojskiej. Równocześnie prowadzone są działania, mające na celu przebudowę kolektora deszczowego, jak i oświetlenia ulicznego. W trakcie remontu jest także chodnik i ścieżka rowerowa.
- W ubiegłym tygodniu, na odcinku od ul. Poniatowskiego do granic miasta, wykonawcy rozpoczęli wylewanie pierwszej warstwy wiążącej asfaltu. Jednak prace trwają na całym odcinku ul. Zamojskiej. Można powiedzieć, że wszystko idzie zgodnie z planem, jednak są pewne utrudnienia - informuje w rozmowie z portalem bilgorajska.pl, wiceburmistrz Biłgoraja Michał Dec.
Już w październiku miała ruszyć budowa ronda na skrzyżowaniu ulic: Kościuszki, Tarnogrodzkiej i Krzeszowskiej, jednak najpierw konieczna jest modernizacja linii energetycznej, która blokuje prace przy budowie kolektora deszczowego. - Obecnie prowadzimy rozmowy z zakładem energetycznym i mam nadzieję, że rozwiążemy ten problem w krótkim czasie. Firma, by nie tracić czasu, nasiliła prace na ul. Zamojskiej - zaznacza burmistrz Dec i dodaje, że rozmawiał z szefem firmy wykonującej drogę, który zapewniał, że zrobi wszystko, by zakończyć przebudowę ul. Zamojskiej w planowanym terminie, czyli do końca bieżącego roku. Informowaliśmy o tym w artykule pt. Zamojska do końca roku.
Jednak wszystko wskazuje na to, że plany rozminą się z rzeczywistością. Najbardziej realne jest ukończenie w tym terminie prac jedynie od ul. Poniatowskiego do granic miasta. Remont dalszej części tejże ulicy, prawdopodobnie potrwa nieco dłużej. A mieszkańcom nie pozostaje nic innego jak uzbroić się w cierpliwość. Efekt końcowy na pewno wynagrodzi obecne trudności w poruszaniu się po Biłgoraju.