Pełna wersja

Wzrost podatku od nieruchomości

2012-10-26 17:38

Dziś, w piątek 26 października, została przegłosowana uchwała, zgodnie z którą będą obowiązywały nowe stawki podatku od nieruchomości. Podwyżki odczują wszyscy, największy wzrost dotyczy jednak sklepów wielkopowierzchniowych.

- Proponowany wzrost stawek podatkowych, podatku od nieruchomości wynika z konieczności zapewnienia finansowania realizacji niezbędnych wydatków, które znajdują się w budżecie miasta na 2013r. W wieloletniej prognozie finansowej założyliśmy wzrost dochodów w każdym roku o ok. 3%. Obecne wymogi nałożone przez przepisy o finansach publicznych spowodowały, iż samorządy, które nie będą wykazywały nadwyżki operacyjnej stracą możliwość inwestowania i obsługi swojego zadłużenia. W związku z tym, koniecznie jest zwiększenie dochodów podatkowych, wraz z jednoczesnym ograniczeniem, a co najmniej zahamowaniem, wzrostu wydatków bieżących - wyjaśnił burmistrz Janusz Rosłan.

Wprowadzenie zmian stawek podatku od nieruchomości będzie skutkowało dodatkowym wpływem do budżetu miasta o ok. 432 tys. zł rocznie.

I tak podatek od budynku mieszkalnego będzie zwiększony z 52 na 54gr, budynki związane z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz budynki mieszkalne lub ich części zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej - z 17 zł, do 17 zł 50 gr., budynki przeznaczone na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie handlu na powierzchni powyżej 400m2 - z 21 zł do 22 zł 82 gr (stawka maksymalna). Budynki zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym - z 8 zł na 8 zł 50 gr., budynki przeznaczone do świadczenia usług zdrowotnych - z 4 zł 20 gr na 4 zł 40 gr. Budynki zajęte na prowadzenie działalności przez organizacje pożytku publicznego z 4 zł na 4 zł 20 gr. Grunty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej z 62 gr na 64 gr, grunty zajęte na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego z 15 gr na 17 gr, pozostałe grunty z 27 gr na 37 gr.

Podwyżka będzie dotyczyła także garaży, obecnie opłata wynosi 5 zł, proponowana zmiana to zwiększenie tej kwoty o 30 gr. Dokładnie taka sama zmiana obejmie rónież budynki gospodarcze. Podatek od nieruchomości za domek letniskowy zmieni się z kwoty 4 zł na 4 zł 20 gr.

- Chcę zaznaczyć, że przyjęcie tych stawek podatkowych i tak nie rozwiąże naszych problemów, gdyż w dalszym ciągu będziemy musieli ograniczać wydatki inwestycyjne i bieżące - dodał burmistrz Rosłan.

Zmiany nie spodobały się niektórym radnym. - Łatwo jest podnieść podatki, mieszkańcy wszystko zapłacą - mówił oburzony Krzysztof Iwaniec, zarzucając obecnemu gospodarzowi miasta brak działań w kierunku tworzenia nowych miejsc pracy, mimo dobrej koniunktury, co mogło wpłynąć na oddłużanie Biłgoraja.

Radny Iwaniec zwrócił uwagę zwłaszcza na wzrost podatku od nieruchomości za budynki przeznaczone na działalność gospodarczą, co uderzy w drobnych przedsiębiorców i spowoduje zwolnienia ludzi.

Z tym stanowiskiem nie zgodził się przedsiębiorca, radny Artur Bara, który uznał, że głównym problemem nie jest podatek od nieruchomości, który jest jednym z najniższych w okolicy, a złe prawo, tworzone przez Sejm. - Z pana wypowiedzi wynika, że nie ma pan bladego pojęcia jakie problemy mają przedsiębiorcy. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd, mówiąc, że podniesienie podatków rozwali budżet przedsiębiorcy - mówił do Krzysztofa Iwańca.

- Ale to nie spowoduje, że powstaną nowe miejsca pracy - odpowiadał.

Przeciwnikiem podniesienia podatków był także radny Jacek Piskorski, który uznał, że dla wielu ludzi podwyżka nawet o kilkadziesiąt zł w skali roku może być dotkliwa. Miał także wątpliwości co do uzyskania z tego tytułu szacowanych zysków, gdyż ściągalność należności nie jest 100%.

- Proszę państwa musimy sobie uzmysłowić jedną sprawę, jeśli chcemy, żeby miasto rozwijało się w przyszłości, inwestowało, musi mieć nadwyżkę operacyjną, w innym przypadku nie mamy na to szans - stwierdził przewodniczący Komisji Budżetu Benedykt Myszkin.

Burmistrz odpierając zarzuty mówił m.in., że największy wzrost kosztów dotyczyć będzie sklepów wielkopowierzchniowych, czyli supermarketów. Dla pozostałych podatników koszty zwiększą się nieznacznie. - Trzeba na to patrzeć przez pryzmat uchwały budżetowej, żeby można było przeznaczyć środki na zadania inwestycyjne musimy mieć dochody - dodał burmistrz.

Ostatecznie po długiej dyskusji i przy pozytywnej opinii Komisji Budżetu uchwała przeszła większością głosów.

red.