Pełna wersja

Jesienny liść po raz jedenasty

2012-11-10 12:11

W sobotnie przedpoÅ‚udnie, 10 listopada, w Szkole Podstawowej Nr 5 w BiÅ‚goraju, zorganizowana zostaÅ‚a impreza charytatywna z cyklu DzieÅ„ Jesiennego LiÅ›cia. Atrakcji nie brakowaÅ‚o, a stoÅ‚y uginaÅ‚y siÄ™ od smakoÅ‚yków.

Motywem przewodnim szkolnej uroczystości był liść, uczniowie przygotowywali przedstawienia i prace plastyczne, a rodzice piekli ciastka właśnie w kształcie liści - takie były początki Dnia Jesiennego Liścia. Teraz to wielkie święto na stałe wpisało się w kalendarz imprez Szkoły Podstawowej Nr 5 im. ks. Jana Twardowskiego.

- W przygotowania zawsze angażują się nie tylko nasi podopieczni, ale także ich rodzice, to właśnie oni już latem i wczesną jesienią planują jakimi smakołykami tym razem zachwycą odwiedzających naszą szkołę. Są domowe przetwory, ciasta, wszystko zawsze wykonane własnoręcznie - powiedziała w rozmowie z bilgorajska.pl Teresa Bogdanowicz-Bordzań, dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 5.

A z roku na rok impreza cieszy się coraz większym powodzeniem. Jednak wspólna zabawa nie jest głównym powodem, dla którego stała się ona cyklicznym wydarzeniem.

Podczas Dnia Jesiennego Liścia organizowany jest kiermasz rozmaitości, gdzie można kupić nie tylko smakołyki, ale także aniołki, ozdoby choinkowe, a nawet koszyczki z kwiatami. Dochód ze sprzedaży przeznaczany jest za każdym razem na szczytny cel. Pieniądze trafiają do Hospicjum Dla Dzieci im. Małego Księcia w Lublinie. W ubiegłym roku udało się zebrać ok. 40 tys. zł.

Jak będzie w tym roku?

- Na pewno liczenie pieniędzy rozpoczniemy jeszcze dziś, ale ostateczna suma będzie znana za kilka dni. Od kilku lat udaje się nam zebrać podobne sumy, więc myślę, że dziś w tym roku również będziemy mogli przekazać kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dzięki naszej szkole w ubiegłym roku możliwy był zakup nowego samochodu dla hospicjum. Uczniowie pomagając chorym dzieciom uczą się wrażliwości, a to dla nas niezwykle istotne - dodała dyrektor Bogdanowicz-Bordzań.

red.