Pełna wersja

Jeden z dziesięciu

2010-05-13 08:38

Szlaban na wyborczej drodze otwarty. Andrzej Lepper wraca w swoim stylu. Podobnie jak inni, tak i on - mimo poparcia, które jest bliskie zeru - nie traci nadziei i walczy o Pałac Prezydencki.

Walczy, bo może. Państwowa Komisja Wyborcza najpierw wykreśliła go z listy kandydatów. Później wycofała się z tej decyzji. Lepper sędziom, którzy popełnili błąd - jak zresztą mówił - w taki ludzki sposób wybaczył. Powinien podziękować, bo PKW przez pomyłkę zafundowała mu darmową reklamę we wszystkich mediach. Ci, którzy wiedzą, że nie mają szans na Pałac, mają parcie na szkło i liczą, że też będzie się o nich mówić. Muszą o nich mówić media publiczne, bo tak karze im ustawa. Muszą o wszystkich, bez wyjątku, choć tylko kilku ma szansę na w miarę dobry wynik, a w ostatecznym rozrachunku i tak przecież zostanie tylko jedne, Jeden z dziesięciu.

Prowadzący: - Witam Państwa, o główną nagrodę walczą dzisiaj: Bronisław Komorowski, Jarosław Kaczyński, Grzegorz Napieralski, Waldemar Pawlak, Andrzej Olechowski, Marek Jurek, Andrzej Lepper, Bogusław Ziętek, Janusz Korwin-Mikke oraz Kornel Morawiecki.

Prowadzący: - Ponieważ czasu na program mamy bardzo mało od razu przejdziemy do rundy finałowej, a że większość z Panów nie ma szans na wygraną, będę pytał tego, kogo będę chciał.

Kategoria - polityka zagraniczna, Pan Jarosław Kaczyński. Co chciał Pan osiągnąć odezwą do Rosjan? Pana negatywny stosunek do tego mocarstwa jest znany od dawna. Czy to element kampanii wyborczej?

J. Kaczyński: - (…)

Prowadzący: - Proszę odpowiedzieć na pytanie.

J. Kaczyński: - (…)

Prowadzący: - Dlaczego do tej pory nie zaprezentował Pan swojego programu wyborczego?

J. Kaczyński: - (…)

Prowadzący: - Chyba nie uzyskamy odpowiedzi na te pytania. W takim razie zmieniamy kategorię. Społeczeństwo. Pan Bronisław Komorowski. Jak Pan ocenia słowa o podziale Polski na liberalną i socjalną?

B. Komorowski: - To jest goebbelsowskie oszustwo.

Prowadzący: - Ostro, krótko i treściwie. Zmieńmy ton i kategorię. Zdrowie…

A. Lepper: - …Krótko powiem, że za mnie, kiedy byłem w rządzie sytuacja była inna. I emerytów i rencistów…

Prowadzący: - …Za chwilę oddam Panu głos.

A. Lepper: - …Bo niektórzy piali do góry, że załatwili go. Nie udało się! Nadal jest nagonka polityczna na Samoobronę…

Prowadzący: - Proszę o spokój, bo za chwilę powiem do Pana tak po ludzku. Dobrze, kategoria zdrowie. Proszę dokończyć zdanie: Dentyści zalecają mycie zębów po…

J. Korwin-Mikke: - Ja myję raz dziennie.

Prowadzący: - Do odpowiedzi wyrwał się Pan…

J. Korwin-Mikke: - Mnie nie stać na kupno sondaży…

Prowadzący: - Pan Janusz. Dam Panu jeszcze jedną szansę… Mycie zębów po…

J. Korwin-Mikke: - Raz dziennie.

A. Lepper: - Ja nie mam do siebie, do zarzucenia nic na tej niwie karnej powiedzmy, bo żadnym przestępcom ani gospodarczym, ani kryminalnym nigdy nie byłem. Wszystkie wyroki, które miałem to były sprawy związane z obroną: ludzi, zakładów pracy. To były wyroki za to, że mówiłem prawdę, że sprawy nazywałem po imieniu, co niektórym się po prostu nie podoba.

Prowadzący: - Mi też. Dziękuję bardzo za uwagę, do zobaczenia dwudziestego czerwca.

Piotr Pilewski