Od rana na drogach panują bardzo trudne warunki, padający śnieg i niska temperatura skutecznie utrudniają jazdę. Podróżując po oblodzonych trasach, należy zachować szczególną ostrożność i dostosować prędkość do panujących warunków atmosferycznych.
Niestety czasem to nie wystarcza, by bezpiecznie dojechać do celu. Przekonała się o tym 25-latka z Rzeszowa.
- Dziś o godz. 8:25 kierująca samochodem osobowym marki skoda, 25-letnia mieszkanka Rzeszowa, straciła panowanie nad kierownicą i wjechała do rowu, pojazd dachował. Kierowca był trzeźwy - poinformowała nadkom. Joanna Kopeć, oficer prasowy zamojskiej komendy policji.
Kobieta nie doznała żadnych obrażeń, tyle szczęścia nie miał jednak pasażer skody, który został odwieziony do szpitala.