Pełna wersja

Wspólna inwestycja dwóch samorządów

2013-01-07 11:28

Po wielu latach mieszkaÅ„cy bloku przy ul. Zamojskiej 90a doczekajÄ… siÄ™ kanalizacji. UdaÅ‚o siÄ™ znaleźć wyjÅ›cie z trudnej sytuacji. InwestycjÄ™ wspólnie sfinansujÄ… dwa samorzÄ…dy: miasto i gmina BiÅ‚goraj.

Sytuacja mieszkańców bloku usytuowanego przy ul. Zamojskiej 90a, jest nie do pozazdroszczenia. Budynek leży na terenie miasta Biłgoraj, jednak administracyjnie przypisany jest do gminy. Oznacza to, że lokatorzy bloku płacą podatki do Urzędu Gminy, ale podczas wyborów głosują na burmistrza i radnych Rady Miasta. Na ten stan zwrócił uwagę nawet Główny Urząd Statystyczny.

O możliwość zmiany tej sytuacji, czyli włączenie bloku do granic administracyjnych miasta, pytał jeszcze w listopadzie ubiegłego roku radny Tomasz Książek. Chodzi o zmianę sytuacji mieszkańców, którzy od 2008r. walczą o podłączenie ich do kanalizacji. Jedyne co mogły zrobić władze miasta, a w zasadzie miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, to ulokowanie w pobliżu bloku, na granicy posesji, studzienki kanalizacyjnej. PGK nie może inwestować na terenach należących do innych samorządów. Od cywilizacji ok. 40 mieszkańców dzieli więc 35 metrów, a póki co zmuszeni są wywozić 7 tys. litrów nieczystości miesięcznie.

Dyskusja, która rozgorzała podczas listopadowej sesji nie przyniosła rezultatów. Burmistrz Janusz Rosłan tłumaczył, że gmina nie chcę oddać swoich terenów, a miasto nie ma gruntów, które można byłoby oddać w zamian za teren przy ul. Zamojskiej.

Temat powrócił podczas grudniowych obrad. Burmistrz Biłgoraja poinformował, że 12 grudnia odbyło się spotkanie z Wójtem Gminy Biłgoraj w sprawie umożliwienia mieszkańcom bloku przy ul. Zamojskiej 90 i pobliskim podmiotom gospodarczym podłączenia się do miejskiej kanalizacji sanitarnej.

- Wynegocjowano następujący sposób finansowania inwestycji: gmina Biłgoraj pokryje 45% wartości zadania, miasto Biłgoraj 55%. Z wnioskiem o udzielenie pomocy wystąpi gmina Biłgoraj, a decyzja będzie należała do Rady Miasta Biłgoraj - wyjaśnił burmistrz Rosłan.

Podłączenie mieszkańców do kanalizacji jest więc kwestią czasu.

red.