W roku 2011 na różyczkę zachorowały 4 osoby, w roku 2012 odnotowano 126 przypadków zachorowań. - W każdej klasie od 5 do 7 chłopców choruje, wirus szybko się przenosi na kolejne osoby - mówi nam jedna z nauczycielek w szkole średniej w Biłgoraju. Czym spowodowany jest ten wzrost?
- W poprzednich latach szczepienia prowadzono wybiórczo, zgodnie z kalendarzem szczepień zatwierdzanym przez Głównego Inspektora Sanitarnego kraju. Obecnie już szczepieni są wszyscy: chłopcy i dziewczynki i są to szczepienia obowiązkowe. Regularnie w tych rocznikach, które nie zostały zaszczepione obserwujemy wzrost zachorowań. W tym roku nie możemy jeszcze mówić o epidemii. W roku 2006 chorowało w sumie 341 osób, w roku 2012 odnotowano 126 przypadków - wyjaśnia w rozmowie z bilgorajska.pl, Wiesława Lorenc z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Biłgoraju. Dodaje jednocześnie, że ciężko wyodrębnić zaszczepione i niezaszczepione roczniki gdyż zdarzały się lata, gdy szczepiono połowę rocznika lub wybrane miesiące urodzenia. - Jednak roczniki od 1998 roku i młodsze są już uodpornione i nie chorują - dodaje pani Lorenc.
Różyczka jest chorobą wirusową. Wirus z rodziny Togaviridae przenosi się z człowieka na człowieka drogą kropelkową lub przez kontakt z przedmiotami zanieczyszczonymi wydzieliną z gardła, krwią, moczem, kałem. Człowiek jest jedynym rezerwuarem wirusa.
Różyczka jest charakterystyczną chorobą wieku dziecięcego i wówczas przebiega stosunkowo łagodnie. W przypadku, jednak gdy do zakażenia dojdzie u kobiet w ciąży, może to doprowadzić do poważnych zaburzeń w rozwoju płodu.
- Człowiek chory jest zakaźny dla innych osób w okresie 7 dni przed pojawieniem się wysypki do 5-8 dni po jej ustąpieniu.
Po okresie inkubacji, trwającym około 2-3 tygodnie, dochodzi do powiększenia węzłów chłonnych, pogorszenia samopoczucia, wysypki, zapalenia gardła, zapalenia spojówek. Czasem występuje gorączka. Wysypka najpierw pojawia się na twarzy i szyi, następnie rozprzestrzenia się na tułów i kończyny. Ustępuje po około 3 dniach. Na około dobę przed wystąpieniem wysypki, dochodzi do powiększenia węzłów chłonnych za uszami, w tylnej części szyi i karku. Węzły chłonne stają się bolesne - wymienia objawy Joanna Sarzyńska, rzecznik prasowy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Biłgoraju
Około 20-50% zakażeń wirusem różyczki przebiega bezobjawowo. Niekiedy mogą wystąpić objawy wskazujące na zapalenie stawów (głównie drobnych stawów dłoni i kolan) oraz innych powikłań wynikających z zapalenia mózgu, jąder, zmian skórnych.
Najgroźniejsze konsekwencje różyczka powoduje u kobiet, gdy do zakażenia dojdzie w pierwszych 3 miesiącach ciąży. Wirus może atakować wszystkie narządy rozwijającego się płodu, powodując jego śmierć lub ciężkie zaburzenia rozwoju. Niemowlęta zakażone wirusem różyczki podczas ciąży mogą być zakaźne przez rok lub nawet dłużej. Różyczka jest chorobą, której można skutecznie zapobiegać poprzez szczepienia. W Polsce szczepienie przeciwko różyczce, zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych, jest obowiązkowe i wykonuje się je łącznie ze szczepieniem przeciwko śwince i odrze (1 szczepionka). Pierwsze szczepienie wykonuje się u dzieci w 13-14 miesiącu życia, natomiast dawkę przypominającą podaje się w 10 roku życia.