Pełna wersja

Burmistrz przeprasza za złe warunki na drogach miasta

2013-01-29 18:32

Od przeprosin za fatalne warunki drogowe, panujące w mieście podczas opadów marznącego deszczu, rozpoczął wystąpienie podczas sesji Rady Miasta burmistrz Janusz Rosłan. - Wiem, że zimowe utrzymanie dróg pozostawiało wiele do życzenia - uznał burmistrz.

Od kilku tygodni warunki na drogach miasta są więcej niż złe. Zamarznięty lód i śnieg skutecznie utrudniają przejazd nawet głównymi arteriami. Jeszcze gorzej przez wiele dni było na bocznych ulicach, gdzie z powodu śliskiej nawierzchni niejednokrotnie dochodziło do kolizji aut. Odpowiedzialność za ten stan rzeczy przyjął na siebie burmistrz Biłgoraja Janusz Rosłan.

- Chcę przekazać słowa przeprosin i prosić o wyrozumiałość, gotowy jestem przyjąć każdą krytykę, gdyż sam widzę jak wygląda miasto - zaczął burmistrz Janusz Rosłan.

Za zimowe utrzymanie dróg wojewódzkich, czyli ul. Krzeszowskiej, Lubelskiej, Tarnogrodzkiej (od mostu na rzece Czarna Łada do granic miasta) odpowiada Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie, odśnieżaniem chodników i zwalczaniem gołoledzi zajmuje się Biłgorajskie Przedsiębiorstwo Społeczne.

Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych Lubartów S.A. odpowiada za utrzymanie ulic będących aktualnie w przebudowie, tj. ul. Kościuszki, Zamojskiej i części Tarnogrodzkiej.

Za zimowe utrzymanie dróg powiatowych, do których należą m.in.: Al. Jana Pawła II, ul. Boh. Monte Casino, Długa, Cegielniana, Partyzantów, Włosiankarska, Zielona, Graniczna, Komorowskiego, Moniuszki, Piłsudskiego, odpowiada Zarząd Dróg Powiatowych.

Miejska Służba Drogowa w zakresie swoich zadań związanych z zimowym utrzymaniem ulic odpowiada za takie drogi jak ul. Poniatowskiego, Wiejska, Cicha, Konopnickiej, Maczka, Armii Krajowej, Sienkiewicza.

- Intensywne opady marznącego deszczu w dniu 22 stycznia, co jest zjawiskiem bardzo rzadkim w naszym regionie, zaskoczyły służby odpowiedzialne za utrzymanie dróg. Najszybciej do zwalczanie gołoledzi przystąpiła Miejska Służba Drogowa, a później Zarząd Dróg Wojewódzkich i Zarząd Dróg Powiatowych, opieszale do swoich obowiązków podeszło Przedsiębiorstwo Robót Drogowych S.A. z Lubartowa. Pracownicy Urzędu Miasta z wiceburmistrzem Michałem Decem na czele byli na bieżąco w kontakcie z zarządcami dróg, a przedsiębiorstwo z Lubartowa dwukrotnie monitowaliśmy pisemnie, nie mówiąc o licznych rozmowach telefonicznych - tłumaczył burmistrz.

Zagrożono nawet, że w przypadku niepodjęcia odpowiednich działań władze miasta będą zmuszone do wynajęcia zewnętrznej firmy, która zajmie się zimowym utrzymaniem dróg, a kosztami zostanie obciążone przedsiębiorstwo.

- Dzisiaj z perspektywy można powiedzieć, że nasze kroki zostały podjęte za późno, powinniśmy ostro zareagować na samym początku. Nie mieliśmy jednak podstaw, by nie wierzyć wykonawcy, że w ustalonym terminie nie odśnieży dróg. Błędem było też niepodjęcie działań polegającym na nieposypywaniu solą jeszcze w trakcie trwania opadów - mówił dalej Rosłan uznając, że tegoroczne doświadczenia z pewnością pozwolą uniknąć podobnych błędów w przyszłości.

red.