Rondo powstaje w ramach zadania pn. "Przebudowa głównych ulic miasta: Zamojskiej, Kościuszki i Tarnogrodzkiej". Mimo, że efekt pracy ekip budowlanych nie jest jeszcze ostateczny, już pojawiają sie wątpliwości, co do funkcjonalności i poprawności wykonania tej części inwestycji.
Swoje zastrzeżenia do tego skrzyżowania z ruchem okrężnym zgłosił podczas styczniowej sesji Rady Miasta Biłgoraj radny Stanisław Ćwikła. - Mam pytanie czy to rondo, które obecnie powstaje na ul. Zamojskiej będzie przebudowane? Przecież tam samochody się zsuwają przy wjeździe, jest ono zbyt pochyłe, podczas oblodzenia nawierzchni sam doświadczyłem tego nieprzyjemnego zjawiska. Rondo wg mnie jest także zbyt ciasne - interpelował radny.
Na sesji odpowiedź nie padła, jednak bilgorajska.pl postanowiła sprawdzić czy są plany przebudowy ronda.
- Zasięgałem opinii inżynierów budownictwa, którzy potwierdzili, że to skrzyżowanie wybudowane jest zgodnie ze wszelkimi normami, nie popełniono żadnego błędu przy jego konstruowaniu - wyjaśnił wiceburmistrz Biłgoraja Michał Dec. Zaznaczył jednak, że wystąpił do biura projektowego z prośbą o wyjaśnienie zasad konstrukcji ronda, by nie było wątpliwości co do poprawności wykonania tej inwestycji. Na odpowiedź trzeba niestety poczekać.
- Wykonawca zapewnił, że rondo na ul. Zamojskiej udało się wykonać zgodnie z dokumentacją, ale także obowiązującymi przepisami. Proszę, aby z oceną inwestycji wstrzymać się do jej ukończenia. Gdy firma wróci na plac budowy wykona jeszcze tzw. łezki z kostki brukowej, które poszerzą rondo, co ułatwi wjazd samochodom ciężarowym - dodał burmistrz Dec.