Pełna wersja

Dorn i Szeliga o pakiecie klimatycznym

2013-02-27 12:52

Stop pakietowi klimatycznemu - pod takim hasÅ‚em, w Å›rodÄ™, 27 lutego br., zostaÅ‚a zorganizowana konferencja prasowa z udziaÅ‚em marszaÅ‚ka Sejmu RP Ludwika Dorna. Organizatorem spotkania byÅ‚ poseÅ‚ Piotr Szeliga.

Rachunki za prąd i ciepło wzrosną o 200%, wzrosną ceny produktów i usług, PKB spadnie o 16 mld zł do 2020r., firmy przeniosą produkcję z Polski, 500 tys. Polaków straci pracę, nie wykorzystamy gazu łupkowego - takie zagrożenia wg Ludwika Dorna niesie za sobą pakiet klimatyczny, który wszedł w życie 1 stycznia 2013r.

Przypomnijmy, że pakiet klimatyczny to zespół projektów legislacyjnych, zatwierdzonych przez Parlament Europejski w celu przeciwdziałania zmianom klimatycznym. Chodzi przede wszystkim o ograniczenie emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Unia chce w ten sposób obniżyć obecny poziom o 20%. Ma to się stać do 2020r. Przyjęte przepisy mają także za zadanie zwiększenie udziału źródeł odnawialnych w bilansie energetycznym, jak również podniesienie efektywności energetycznej.

Znaczna część osób uważa jednak, że pakiet klimatyczny nie ma nic wspólnego z walką o czyste środowisko, a jego twórcy mają na względzie jedynie kwestie finansowe. Dlatego powstała inicjatywa obywatelska stoppakietowi.pl, sygnowana przez prezesa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro.

By zachęcić do poparcia inicjatywy i złożenia podpisów w środę, 27 lutego br., poseł Piotr Szeliga zorganizował konferencję prasową z udziałem marszałka Sejmu Ludwika Dorna. Udział w niej wzięli także przedstawiciele Solidarności: Zbigniew Ryba oraz Maria Garbacz.

- Chodzi o to, że w ramach jednostronnie prowadzonej przez Unię Europejską walki z tzw. globalnym ociepleniem, choć są wątpliwości czy takie zjawisko ma w ogóle miejsce, UE w ramach pakietu nałożyła, mówiąc najprościej, podatek na węgiel. Wprowadza się różnego rodzaju ograniczenia i opłaty, aby skłonić producentów do tego, by odchodzili od węgla na rzecz o wiele droższych sposobów wytwarzania energii np. gazu oraz odnawialnych źródeł energii - mówił podczas konferencji marszałek Ludwik Dorn.

- Argumentuje się to faktem globalnego ocieplenia, ale nie ma to kompletnie sensu, gdyż Unia Europejska odpowiada zaledwie za kilkanaście procent światowej emisji dwutlenku węgla, zmniejszyła ją w ciągu ostatnich kilku lat, a w skali świata emisja CO2 wzrosła o 53%. Co za tym idzie gospodarki unijne oparte na węglu ponoszą coraz większe koszty i tracą na konkurencyjności - dodał marszałek.

Jak zaznaczają inicjatorzy akcji stoppakietowi.pl wprowadzone przepisy są nieopłacalne także dla Polski, skorzystają za to takie kraje jak Francja i Austria oraz bogate zagraniczne koncerny produkujące skomplikowane i drogie technologie, które my będziemy musieli od nich kupować.

Inicjatywa stoppakietowi.pl zakłada: obniżenie cen paliw, energii i ciepła, zwiększenie zatrudnienia i zmniejszenie "ubóstwa energetycznego", zatrzymanie przenoszenia miejsc pracy i firm z Polski do krajów, w których nie obowiązuje pakiet klimatyczny, zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego poprzez umożliwienie Polsce używania własnych zasobów energetycznych, m.in. węgla i gazu łupkowego, zatrzymanie marnotrawstwa setek miliardów euro na nieefektywne i jednostronne działania klimatyczne UE, w dobie kryzysu ekonomicznego.

Jak zaznacza marszałek Ludwik Dorn inicjatywa popierana jest przez większość parlamentarnych partii politycznych, największe związki zawodowe, w tym NSZZ Solidarność i OPZZ, organizacje pracodawców, jak również stowarzyszenia.

By uruchomić procedurę prawną, w celu wycofania pakietu potrzeba aż miliona podpisów, zebranych w różnych krajach Unii. Jeśli i państwo chcą przyłączyć się do inicjatywy wystarczy wejść na stronę www.stoppakietowi.pl i oddać swój głos. Podpisy zbierane są też metodą tradycyjną, swój autograf można złożyć w biurze posła Piotra Szeligi.

red.