Dary przyjmowane są w godzinach od 8-16.
- Zależy nam na tym, aby przynoszono nowe rzeczy. Potrzebna jest szybka pomoc, a przy używanych rzeczach trzeba dokonywac selekcji. W późniejszym terminie przygotujemy zbiórkę pieniędzy, czekamy na pozwolenie wojewody lubelskiego. Ale jeśli ktoś chce już przekazać jakąś kwotę to moze zrobić to bezpośrednio w siedzibie - mówi Edward Kurzyna, kierownik Zarządu Rejonowgo PCK w Biłgoraju i koordynator akcji.
Dary oraz pieniądze zbierane są z myślą o całej Polsce, szczególnie jej części południowej, gdzie sytuacja jest najtragiczniejsza. Jeśli jednak do PCK zgłoszą się samorządy z terenu powiatu biłgorajskiego z pewnością pomoc otrzymają.
- Wiem z doswiadczenia, że społeczeństwo powiatu biłgorajskiego jest bardzo współczujące i hojne. Przekonaliśmy sie o tym i w 1997 roku i w 2001. Mieszkańcy zawsze starają się pomoc tym, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej - dodaje pan Kurzyna.