Pełna wersja

Oświata nadal wzbudza emocje

2013-04-25 12:49

- Zmiana podstawy prawnej pozwoli na dalsze funkcjonowanie spółki Junior - poinformowaÅ‚ burmistrz Janusz RosÅ‚an, podczas Å›rodowej sesji Rady Miasta. Zmiany wynikajÄ… z wniosków pokontrolnych, jakie przedstawiÅ‚a Najwyższa Izba Kontroli.

Dyskusja na temat funkcjonowania spółki prowadzącej żłobek i przedszkole na ul. Przemysłowej rozpoczęła się od interpelacji radnego Tomasza Książka, który zaznaczył, że wielokrotnie próbował namówić radnych na zorganizowanie sesji w całości poświęconej problemom biłgorajskiej oświaty. Taka sytuacja dotychczas nie miała jednak miejsca. - Tematy oświatowe są ciężkie i powracają jak bumerang - mówił radny Książek, pytając o dalsze losy spółki Junior.

Na wątpliwości radnego odpowiadał burmistrz Janusz Rosłan. - Wiedzą państwo, że spółka była przedmiotem kontroli NIK, która badała zarówno opiekę nad dziećmi do lat trzech, czyli żłobek, jak i przedszkole. Z protokołem można zapoznać się np. w Urzędzie Miasta, ale także za pośrednictwem strony internetowej Najwyższej Izby Kontroli - mówił burmistrz.

Wyjaśnił też, że wg raportu miasto nie powinno przekazywać prowadzenia przedszkola spółkom komunalnym, jeżeli ma to się odbywać zgodnie z uchwałą Rady Miasta, która to z kolei powołała spółkę Junior na podstawie art. 10 ustawy o gospodarce komunalnej oraz art. 9, mówiącego o możliwości powoływania spółek z ograniczoną odpowiedzialnością do prowadzenia zadań użyteczności publicznej.

- NIK w protokole wskazał, że jeżeli prowadzenie przedszkoli można byłoby zaliczyć do sfery poza użytecznością publiczną, a więc powołać spółkę na podstawie paragrafu 10, wówczas należy przypuszczać, że nie stwierdzono by niezgodności z prawem. Taki projekt uchwały zostanie przygotowany na następną sesję - zaznaczył burmistrz Rosłan.

Najwyższa Izba Kontroli została poinformowana o planowanych zmianach, które będą polegały na tym, że w podstawie prawnej art. 9 zastąpiony zostanie art. 10.

- Czy są wyliczenia dotyczące kosztów funkcjonowania obiektu? - dopytywał radny Książek.

- Oczywiście, że tak - odpowiadał Janusz Rosłan, wyjaśniając, że spółka powołana została po to, by zredukować koszty funkcjonowania obiektu, tak też się stało.

- W tej chwili na funkcjonowanie przedszkola przekazujemy dotację w wysokości 75% kwoty przekazywanej przedszkolom publicznym, czy upublicznionym. A dodatkowo z tej sumy spółka utrzymuje także żłobek - podsumował burmistrz.

red.