Pełna wersja

Biłgoraj wśród największych?

2013-04-28 13:08

W latach 2007-2013 Å›rodki unijne na realizacje inwestycji pÅ‚ynęły szerokim strumieniem. DziÄ™ki dofinansowaniu możliwe byÅ‚o wykonanie takich zadaÅ„ jak budowa hali OSiR, przebudowa BCK, czy remont głównych ulic BiÅ‚goraja. W nowej perspektywie finansowej, czyli od roku 2014, szanse na pozyskanie funduszy przez maÅ‚e miejscowoÅ›ci bÄ™dÄ… znacznie mniejsze. BiÅ‚goraj może stać siÄ™ jednak wyjÄ…tkiem.

- Programowanie wsparcia na lata 2014-2020 oraz dostosowanie obecnego systemu implementacyjnego do nowych wymogów stanowi poważne wyzwanie tak dla administracji centralnej, jak i poziomu regionalnego - zaznacza Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.

Wiadomo, że unijne wsparcie będzie służyło przede wszystkim rozwojowi kraju, czyli wzroście konkurencyjności, podnoszeniu efektywności.

Niestety nowa perspektywa finansowa nie będzie już tak łaskawa dla mniejszych miejscowości, takich jak Biłgoraj. Dotychczas to za unijne pieniądze powstawały drogi, remontowane były budynki użyteczności publicznej.

Wiele inwestycji było finansowanych w ogromnej części z budżetu unijnego, dla przykładu realizacja obwodnicy północnej Biłgoraja będzie wymagała od miasta wkładu jedynie w wysokości 15%. Resztę, czyli 85% wartości inwestycji otrzymaliśmy z funduszy zewnętrznych.

Podobnie było w przypadku tzw. schetynówek, hali sportowej, czy przebudowy Biłgorajskiego Centrum Kultury.

- Jaka będzie przyszłość miejskich inwestycji? Trudno powiedzieć, sądzę jednak, że miasta takie jak Biłgoraj będą mocno protestowały, że w tej nowej perspektywie środków dla nich nie będzie. Mam nadzieję, że zasady zostaną zmienione i do nas również trafi unijna pomoc, bardzo byśmy tego chcieli - powiedział burmistrz Janusz Rosłan.

Jak się okazuje Biłgoraj jest w nieco innej sytuacji niż większość małych miejscowości. - Faktem jest, tak jak wspomniał burmistrz, że w nowej perspektywie finansowej małe miasta będą miały niewielki udział przy podziale środków. Największe pieniądze zostaną skierowane do miast metropolitarnych takich jak: Lublin oraz prezydenckich, czyli do Puław, Zamościa, Białej Podlaskiej, czy Chełma - wyjaśniła radna sejmiku województwa lubelskiego Zofia Woźnica i dodała, że odbyła już rozmowę na temat nowelizacji strategii rozwoju województwa z dyrektorem lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego Bogdanem Kawałko.

- Mogę zdradzić, że mówi się, że z Biłgoraj jest prężnie działającym ośrodkiem jeżeli chodzi o przedsiębiorczość. Zdecydowanie wyróżnia się na tle miast powiatowych w naszym regionie. Jest więc szansa, by miasto zostało ujęte na liście tych, które będą miały możliwość aplikowania o środki unijne w nowej perspektywie finansowej - mówiła radna Woźnica.

Na razie nie wiadomo jednak jakie zadania będą mogły być w ten sposób finansowane. Wiadomo za to, że zanim Biłgoraj dołączy do grona największych i najprężniej rozwijających się miast, oceniany jest pod kątem aktywności, przedsiębiorczości mieszkańców, dotychczasowego wykorzystania środków zewnętrznych. Nie bez znaczenia jest także niski poziom bezrobocia.

red.