- Dzisiejszy dzień ma wyjątkowy charakter z wielu powodów, ale jest jeden szczególny - mówili uczniowie podczas uroczystego zakończenia roku szkolnego w Zespołu Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących w Biłgoraju, nawiązując do odejścia na emeryturę wieloletniego dyrektora placówki Mieczysława Króla.
Z tej okazji uczniowie przygotowali krótkie podsumowanie dorobku zawodowego, ale nie tylko, odchodzącego dyrektora. - Oto pan dyrektor w liczbach: 41 lat w ZSBiO w Biłgoraju, 31 lat na stanowisku dyrektora, tysiące absolwentów, jedna żona, wciąż ta sama, troje dzieci, 17 ministrów oświaty, tysiące konferencji, kilka reform oświaty, jeden zięć - żartowali przedstawiciele żaków, wyliczając dalej: - Aktualnie 963 uczniów w szkole, wielu finalistów olimpiad, tysiące uczniów, którzy dzięki naszej szkole odwiedzili wiele ciekawych zakątków Polski i Europy, wiele studniówek, milion problemów, ale też setki powodów do dumy i radości.
Młodzież dziękowała dyrektorowi za pasję, z jaką prowadził placówkę przez wiele lat oraz wyrozumiałość i życzliwość. Słów uznania, szacunku, ale i podziwu nie szczędzili także goście, wśród których byli przedstawiciele samorządów miasta i powiatu, kuratorium oświaty, służb mundurowych, związków zawodowych, dyrektorzy pozostałych szkół z terenu miasta, czy placówek takich jak PUP i Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna. Wszyscy gratulując wielu osiągnięć, wyrażali nadzieję na dalszą współpracę. - Spotkałem na swojej drodze wielu wspaniałych ludzi i to, że dziś część z nich świętowała ze mną zakończenie kariery zawodowej jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem - powiedział w rozmowie z portalem bilgorajska.pl Mieczysław Król.
A co uważa za swój największy zawodowy sukces? - To czym mogę się pochwalić to z pewnością fakt, że w bieżącym roku jesteśmy najbardziej obleganą placówką w mieście, mamy najwięcej chętnych uczniów, to świadczy o poziomie placówki. To mnie ogromnie cieszy, bo to młodzież jest największą wartością każdej szkoły - dodał dyrektor.
Poza kwiatami, upominkami i listami gratulacyjnymi, dla ustępującego dyrektora dzieci śpiewające w "Armii Boga" przygotowały muzyczną niespodziankę.