Do zaginięcia 9-latki doszło wczoraj. Jak ustalili policjanci dziewczynka pojechała rano rowerem do szkoły, skąd nie wróciła do domu. Ciocia i babcia dziecka rozpoczęły poszukiwania na własną rękę. Po kilku godzinach poszukiwań, które nie przyniosły skutku postanowiły wezwać Policję. Zgłoszenie dotyczyło dziecka, było późno, liczyła się każda minuta. Wszyscy będący w służbie funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania zaginionej dziewczynki. Dyżurny biłgorajskiej jednostki przyjmujący zgłoszenie o zaginięciu również zaangażował się w poszukiwania. Znając kilku rodziców dzieci ze szkoły, do której uczęszczała 9-latka, po kolei telefonował do każdego z nich i sprawdzał czy przypadkiem nie ma u nich zaginionej. Już po kilku minutach telefonów ustalił, że dziecko bawiło się u jednej z koleżanek, ale niedawno opuściło jej mieszkanie. W ciągu 20 min od otrzymania informacji od zgłaszających, dzielnicowi odnaleźli dziecko przed godziną 21.00 w okolicach szkoły do której uczęszczało. Dziewczynka cała i zdrowa wróciła do domu, odwieziona przez mundurowych. Policjanci apelują do wszystkich rodziców i prawnych opiekunów o prawidłowe sprawowanie opieki nad małoletnimi dziećmi, zwłaszcza w godzinach wieczorowo-nocnych. Aby uniknąć wielu nieszczęść, dokładnie sprawdzajmy gdzie bawią się nasze pociechy, kontrolujmy je, poznajmy ich kolegów i koleżanki, ostrzegajmy i powtarzajmy, aby po lekcjach zawsze wracały prosto do domu. Pamiętajmy, że bardzo niewiele trzeba aby doszło do tragedii z udziałem małego dziecka.