Pełna wersja

Radni w gminie niepotrzebni

2010-06-02 13:13

Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Biłgoraj oburzona radna Marianna Minkiewicz zarzuciła wójtowi nepotyzm oraz niesłuchanie argumentów i próśb radnych gminnych, którzy są w gminie niepotrzebni, gdyż są tylko maszynkami do głosowania.

Oburzona radna w trakcie sesji, która odbyła się 24 maja, powiedziała do wójta Różyńskiego - Chciałam zgłosić interpelacje, nie wiem czy są one zasadne, gdyż naszą gminą rządzi nepotyzm. Nawet wejście do gminy. Byłam w wielu miastach i nigdzie nie spotkałam, że najpierw jest Urząd Gminy, a później Rada Gminy. Wszędzie jest najpierw wymieniona Rada Gminy, a później Urząd Gminy. Tak samo my jesteśmy radnymi, wybrało nas społeczeństwo, a tu jesteśmy maszynkami do głosowania, co nam zaplanują, to za tym głosujemy. Ale gdy się ludziom dzieje krzywda, gdy zgłaszamy problemy, jako Wójt powinien Pan z nami te problemy rozwiązywać. One się ciągle nawarstwiają, powtarzają i jeszcze wręcz wciska się kłamstwo - mówiła radna Minkiewicz. Sprawy jakie przytoczyła Radna to m.in. zniszczony przystanek autobusowy w Smólsku Małym, który nie został zmieniony, odwodnienie rowów w Smólsku Dużym, czy droga Edwardów - Różnowka Stawy, o której dalszy remont zabiegała. Według oficjalnych informacji, do remontu miało się dołożyć Nadleśnictwo. Jednak okazało się, że wniosek o współdziałanie ze strony wójta nie został złożony, a Nadleśnictwo już zatwierdziło swój budżet. Nie dojdzie więc do realizacji kolejnego 3 km odcinka drogi. - Jestem z tego powodu bardzo rozżalona. Tyle wysiłku poniosłam na darmo. Ufałam jako Wójtowi Gminy. Wiec, po co my Radni jesteśmy? W ogóle Radni w Urzędzie Gminy Biłgoraj są zbyteczni, ich się nie słucha. Jesteśmy maszynkami, co nam pracownicy napiszą, my głosujemy i na tym rada polega. Po co my tu mamy zajmować miejsca, jak tu rządzi Pan Wójt i Urząd Gminy? Mnie się zdaje, że coś jest nie tak. Ludzie mają problemy, zgłaszają je i wszystko trzeba brać pod uwagę. Bo tam się dzieje krzywda. Ile razy mam o to wszystko prosić - podsumowała radna.

Wójt Wiesław Różyński odpiera zarzuty, mówiąc, że są one bezpodstawne. - Zawsze mam na uwadze dobro mieszkańców gminy oraz ich potrzeby. Jednak nie wszystkie oczekiwania radnych i mieszkańców mogą być spełnione równocześnie. Staram się wybierać te najbardziej priorytetowe, najważniejsze i je realizować. Pozyskujemy dużo środków zewnętrznych, które wykorzystujemy przy realizacji naszych zadań - wyjaśnia wójt Różyński.

Wójt wymienia także inwestycje poczynione w okręgu, który reprezentuje Radna Minkiewicz podczas jego kadencji: Jako jeden z pierwszych został wymieniony dach szkoły; ogólny koszt inwestycji w samej Szkole Podstawowej w Smólsku wyniósł ok. 400 000 zł; na 8 obecnie funkcjonujących, jako jedno z pierwszych utworzone zostało przedszkole wraz z placem zabaw. Przebudowane zostały drogi na łączną kwotę 260 tys. zł., z czego tylko droga Edwardów-Różnówka-Stawy kosztowała budżet gminy 150 tys. zł. Na jesień planowane jest przekazanie nowego ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego dla jednostki OSP Smólsko Duże o wartości ponad 1 mln zł. Poczyniono także wiele mniejszych działań, m.in. rozpoczęto sukcesywną wymianę przystanków.

- Gmina Biłgoraj ma 40 miejscowości i każda z nich jest dla mnie ważna. Nie chcę porównywać dokonań tych 3 ostatnich lat z wcześniejszymi, ale jeżeli Pani Radna czuje się tak pokrzywdzona, niechaj sama dokona takiego porównania - stwierdza wójt.

GB