O pierwszych zatrzymaniach portal bilgorajska.pl informował w lipcu br. w artykule Rozbita grupa narkotykowych dealerów. Przypomnijmy: wtedy zatrzymano 8 osób, ale jak podkreślał prokurator Romuald Sitarz, nie była to liczba ostateczna. - Śledztwo które się toczy w sprawie nielegalnego obrotu narkotykami tzw. grupy biłgorajskiej jest cały czas rozwojowe. Przybywa osób podejrzanych. Na ta chwilę zarzuty ma ponad 30 osób. W ostatnich 2 tygodniach zostało dodatkowo zatrzymanych 9 osób, 1 z nich jest tymczasowo aresztowana - mówi w rozmowie z portalem bilgorajska.pl, Romuald Sitarz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
Wszystkie zatrzymane osoby usłyszą zarzut, że w ciągu ostatnich 2 lat wprowadziły do obrotu na terenie Biłgoraja i okolic, znaczne ilości marihuany i amfetaminy. 8 osób przebywa w zakładzie karnym. Wobec pozostałych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze: dozór policji, zakaz opuszczania kraju, przy jednoczesnym zatrzymaniu paszportów. - To największa taka sprawa w Biłgoraju. Działania prowadzone sa na szeroką skalę i wciąż dowiadujemy się o kolejnych osobach zamieszanych w handel narkotykami. Grupa jest duża, ale nie była w żaden sposób zorganizowana. Każdy działał na własną ręke, pomagając sobie nawzajem - dodaje prokurator Sitarz.
Wszyscy zatrzymani są mieszkańcami Biłgoraja w wieku od 20 do 33 lat.