Pełna wersja

Chciał przesłuchiwać kobiety

2013-09-22 12:49

Do roku wiÄ™zienia grozi 41-latkowi z BiÅ‚goraja. Mężczyzna pukaÅ‚ do przypadkowych domów i mieszkaÅ„ w mieÅ›cie. W Å›rodku nocy, dzwoniÄ…c domofonem podawaÅ‚ siÄ™ za policjanta. TwierdziÅ‚, że szuka zÅ‚odzieja i musi przesÅ‚uchać zamieszkujÄ…ce w domach kobiety. Å»adna z piÄ™ciu mieszkanek BiÅ‚goraja nie otworzyÅ‚a mu drzwi. FaÅ‚szywy funkcjonariusz zatrzymany zostaÅ‚ przez prawdziwych policjantów.

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. Dyżurny biłgorajskiej komendy przed północą otrzymał kilka telefonów od mieszkanek Biłgoraja. Wszystkie mówiły, że próbował wejść do ich domów nieznajomy mężczyzna. Twierdził, że jest z policji kryminalnej z Lublina. Prosił o podanie personaliów oraz daty ich urodzenia. Mówił, że szuka złodzieja i musi wejść do środka by je przesłuchać. Rzekomy funkcjonariusz nie wzbudził jednak zaufania u żadnej z kobiet i nie został wpuszczony do mieszkań. Zdenerwowany zaczął szarpać za klamki. Kiedy przestraszone kobiety oświadczały, że dzwonią na Policję, ten uciekł. Nie zdążył jednak zbiec przed prawdziwymi policjantami, którzy wkrótce pojawili się na miejscu zdarzenia. Fałszywym funkcjonariuszem okazał się 41-letni mieszkaniec Biłgoraja. W chwili zatrzymania 41 latek miał 0, 34 promila alkoholu. W rozmowie z policjantami mówił, że na niezbyt mądry pomysł wpadł z nudów, ale nie chciał nikomu zrobić krzywdy. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za podawanie się za funkcjonariusza publicznego grozi kara nawet do roku pozbawienia wolności.

Milena Wardach, KPP Biłgoraj