Od dłuższego czasu młodzież walczy o wykonanie na terenie Biłgoraja skateparku, czyli specjalnego toru przeznaczonego do uprawiania sportów ekstremalnych.
Teraz jest szansa, że nadzieje te się spełnią. We wrześniu br. rozstrzygnięte zostało postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego na wykonanie dokumentacji projektowo - kosztorysowej budowy obiektu. Oferta została wybrana i właśnie z projektantami uzgadniano szczegóły inwestycji. Spotkanie odbyło się w poniedziałkowe popołudnie, w Urzędzie Miasta w Biłgoraju. Udział w nim wzięli burmistrz Janusz Rosłan, kierownik Referatu Inwestycji UM Jerzy Sosnowski, projektanci nowego obiektu Krzysztof Potocki i Agnieszka Potocka, ale także przedstawiciel OSiR Zdzisław Żołopa oraz młodzież zainteresowana budową skateparku.
Poruszano tematy dotyczące zarówno finansowania inwestycji, jak również szczegółów technicznych obiektu, który zlokalizowany zostanie na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji.
- Spotkaliśmy się po to, by wypracować takie rozwiązanie, które byłoby satysfakcjonujące dla młodzieży, ale byłoby też do udźwignięcia finansowo przez miasto - powiedział na wstępie burmistrz Janusz Rosłan. Stwierdził, że być może nie uda się wykonać wszystkich zaplanonanych elementów w jednym czasie, dlatego należy rozważyć możliwość rozbudowy skateparku bez konieczności niszczenia prac już wykonanych. - Można to rozwiązać w ten sposób, że najpierw przygotujemy plac, a nastepnie w miarę możliwości budżetowych zakupimy potrzebne urządzenia - dodał burmistrz. Jak mówi przedstawiciele młodzieży, czyli Bartłomiej Stelmach i Jacek Ardylewski koszty budowy skateparku to suma rzędu 350 tys. zł. Jednak możliwości przyszłorocznego budżetu będą znacznie ograniczone. Po zabezpieczeniu środków własnych na największe miejskie inwstycje takie jak obwodnica, czy "schetynówki", pozostanie kwota ok. 1,5 mln zł. Dlatego, jak zaznaczył burmistrz, miasto będzie starało się o środki zewnętrzne na tę inwestycję.
- O pieniądzach i kosztach wykonania skateparku będziemy mówić, jak opracujemy już projekt. Po to się spotkaliśmy, by ustalić szczegóły, bo ustalenie wstępnego programu funkcjonalno-użytkowego mamy już za sobą - powiedział kierownik Referatu Inwestycji Jerzy Sosnowski.
Podczas spotkania rozmawiano o takich zagadnieniach jak np. ogrodzenie skateparku. Mimo, że podniesie to koszt wykonania inwestycji jest elementem niezbędnym, gdyż jak zaznaczył Zdzisław Żołopa są ograniczenia wiekowe, dotyczące korzystających z tego typu obiektu. Trzeba więc zabezpieczyć teren przed młodszymi użytkownikami. Zasugerował także, by przy okazji tej inwestycji poprawić ogrodzenie przyległych do terenu skateparku kortów tenisowych.
Projektantów interesowały za to preferencje młodzieży odnośnie materiałów, z których mają zostać wykonane urządzenia, konsultowali też rodzaj nawierzchni. Rozmawiano też na temat koniecznego odwodnienia obiektu oraz możliwości połączenia tej inwestycji z planowaną przebudową bieżni na terenie OSiR. Przedstawiciele młodzieży zaproponowali, by zamist boksów do przebierania, w projekcie uwzględnić ustawienie zwykłych ławek. Stwierdzili też, że najodpowiedniejsze będą urządzenia drewniane. Mówili także o istniejącym już obiekcie w Zwierzyńcu, na którym można się wzorować wykonując ten w Biłgoraju.
Częścią dyskusji była również sprawa oświetlenia zarówno skateparku, jak i przyległych do niego kortów tenisowych. Ustalono, że dotychczasowe lampy zostaną zastąpione przez oświetlenie typu LED.
Na zakończenie młodzież udała się wraz z projektantami na miejsce przyszłej inwestycji.