Plan zimowego utrzymania dróg na terenie powiatu biłgorajskiego został opracowany jesienią ubiegłego roku. Objęto nim łącznie ok. 600 km dróg i ulic powiatowych, w tym 68 km odcinków do posypywania mieszanką piaskowo-solną w celu likwidacji gołoledzi.
Przygotowano odpowiedni sprzęt, w tym, pługo-piaskarki, koparko - ładowarki, czy lekkie pługi. Jak przypomniała Maria Góralska, p.o. dyrektora Zarząd Dróg Powiatowych służby drogowe mają za zadanie łagodzenie skutków zimy na drogach, a nie całkowitą ich likwidację.
Przez kilka zimowych tygodni na drogach panowały bardzo dobre warunki, teraz się to zmieniło. Padający od niedzieli marznący deszcz skutecznie pokrył drogi cienką warstwą lodu, co znacznie utrudnia poruszanie się po drogach powiatu.
Służby odpowiedzialne za odśnieżanie zostały uruchomione już wczoraj. Do zimowego utrzymania dróg wykorzystana jest mieszanka piaskowo - solna o 40% i 20% zawartości soli, na ten sezon przeznaczono 3150 ton, żużlu natomiast 100 ton.
Jak informuje Zarząd Dróg Wojewódzkich tylko trasa z Biłgoraja do Frampola jest czarna, na pozostałej części dróg warunki do jazdy są znacznie gorsze, najczęściej występuje zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe. Na trasie do Tomaszowa Lubelskiego zalega natomiast cienka warstwa lodu.
Jak poinformował w rozmowie z naszym portalem Mirosław Daniłowicz z Zarządu Dróg Powiatowych powiat biłgorajski został podzielony na trzy obwody:
- Obwód nr 1 obejmuje miasto i gminę Biłgoraj, gminę Józefów i gminę Tereszpol - na tym terenie, od godzin nocnych, pracują trzy piaskarki i ładowarka, posypywane są także chodniki, ekipy pracują także przy usuwaniu połamanych, oblodzonych gałęzi. Łącznie w działania zaangażowanych jest 10 osób.
- Obwód nr 2 obejmuje gminy Tarnogród, Biszcza, Potok, Łukowa, Księżpol - działania prowadzone są od godz. 4 nad ranem, pracuje w sumie 9 osób, wykorzystywany sprzęt to trzy piaskarki i jedna ładowarka. Tu także usuwane są połamane gałęzie.
- Obwód nr 3 to gminy Frampol, Goraj i Turobin - na tym terenie działania prowadzone są już od niedzieli, od godz. 22. Pracują dwie piaskarki, łacznie zaangażowanych jest 6 osób.
- Niestety cały czas mamy do czynienia z marznącymi opadami deszczu, mimo, że drogi były posypywane od rana, znów mogą być śliskie. Np. na Dereźnię i Smólsko piaskarki wyjechały dziś drugi raz. Monitorujemy sytuację na bieżąco - podsumowuje Mirosław Daniłowicz.