Pierwsza rozprawa odbędzie się w czwartek, 3 kwietnia. Stanisław Estreich, pełnomocnik posła Piotra Szeligi, złożył wniosek o wyłączenie jawności przebiegu procesu. Argumentował to dobrem rodziny parlamentarzysty. W bieżącym tygodniu sąd w Lublinie zadecydował o odrzuceniu tego wniosku. Proces będzie jawny.
Przypomnijmy: W styczniu media szeroko rozpisywały się na temat szantażu, jakiego miała dopuścić się na pośle prostytutka z Lublina. W tej sprawie jest wiele niewiadomych, lubelska prokuratura postawiła zarzuty trzem osobom. Kobieta, 26-letnia Magdalena L., wraz z dwoma mężczyznami, miała szantażować parlamentarzystę. Poseł uważa, że jest ofiarą prowokacji. Sprawa dotyczy okresu od 19 do 23 grudnia 2012 r. Piotr Szeliga ma w tej sprawie status pokrzywdzonego.
Po wybuchu afery Szeliga postanowił zawiesić swoje członkostwo w klubie Solidarnej Polski. Rzecznik SP Patryk Jaki powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że ma to związek z postępowaniem lubelskiej prokuratury. W piątek, 14 lutego, poseł zrezygnował z członkostwa w partii, o czym bilgorajska.pl informowała w artykule pt. Szeliga poza Solidarną Polską - oświadczenie posła.