Od poniedziałku 17 marca, do niedzieli 23 marca strażacy interweniowali kilkanaście razy.
17 marca z powodu silnego wiatru naderwana została blacha na dachu budynku administracyjno - usługowego w Tarnogrodzie. Do zdarzenia doszło tuż przed południem. Na miejscu działania prowadziła 1 jednostka PSP. Nikomu nic się nie stało. Tego samego dnia, po godz. 18, w Biłgoraju na ul. Nowakowskiego, doszło do pożaru sadzy w kominie. Z ogniem walczyła 1 jednostka PSP. Przyczyną była eksploatacja zanieczyszczonego przewodu kominowego. Nie stwierdzono rozszczelnienia przewodu, strażacy w ramach swoich działań sprawdzili pomieszczenia za pomocą miernika, nie stwierdzili obecności dwutlenku węgla.
Także w poniedziałek, 17 marca, o godz. 21:21 w miejscowości Dąbrówka zapaliła się wiata na drewno. Działania trwały dwie godziny, z pożarem poradziły sobie 1 zastęp PSP oraz 4 zastępy OSP. Spaleniu uległo 6 m drewna, wiata oraz sterownik komputerowy suszarni drewna. Prawdopodobną przyczyną było podpalenie przez nieznaną osobę.
18 marca, po godz. 8, w Biłgoraju na Al. Młodości, pojawiła się sarna. - Strażacy pomagali strażnikom miejskim odizolować zwierzę od budynków. Sarna została zagoniona na łąki, skąd bezpiecznie trafiła do lasu - poinformował w rozmowie z portalem bilgorajska.pl Albert Kloc, rzecznik KP PSP w Biłgoraju.
W środę, 19 marca, o godz. 9:26, strażacy otrzymali wezwanie do uwięzionego w siatce okalającej balkon gołębia. Działania podjęła 1 jednostka PSP. Do zdarzenia doszło w Biłgoraju na ul. Nadstawnej. Zwierzę nie odniosło obrażeń.
- W czwartek, 20 marca, o godz. 14:25 w miejscowości Kozaki doszło do pożaru suchych traw na nieużytkach. Strażacy gasili ogień przez 3,5 godz. Na miejscu zdarzenia działania prowadziły 1 jednostka PSP oraz 3 jednostki OSP. Prawdopodobną przyczyną było podpalenie. Spłonęło ok. 5 ha suchych traw - dodał Albert Kloc.
Kolejne tego typu zdarzenia miały miejsce 21 marca. O godz. 19:36 płonęły trawy na nieużytkach we Frampolu, w akcji gaszenia ognia brały udział trzy jednostki: 1 PSP oraz 2 OSP. Tego samego dnia o godz. 19:55 strażacy interweniowali w Tarnawie Dużej. Płonące trawy gasiły cztery jednostki: 1 PSP i 3 OSP. W obu przypadkach przyczyną było prawdopodobnie podpalenie. Łącznie tego dnia spłonęło ok. 10 ha.
Do pięciu zdarzeń strażacy byli wzywani w sobotę, 22 marca. Suche trawy paliły się w Biłgoraju na ul. Spokojnej, tam z ogniem walczyła 1 jednostka PSP. Drugi raz tego dnia akcja gaśnicza podjęta została w Rogalach. Z ogniem poradziły sobie 2 jednostki: 1 PSP i 1 OSP. Działania trwały ok. 40 min. Pożar strawił ok. 1 ha traw. Podobna akcja miała miejsce w Tereszpolu Zaorendzie. Na miejscu zdarzenia była 1 jednostka OSP. Prawie godzinę strażacy gasili ogień, który został zaprószony w Woli Dereźniańskiej. Akcję podjęły 1 jednostka PSP i 2 jednostki OSP. Tuż przed godz. 23 w Biłgoraju strażacy zostali wezwani na ul. Targową w Biłgoraju. Z pożarem suchych traw walczyła 1 jednostka PSP.
W niedziela, 23 marca, trawy płonęły w Woli Radzięckiej. Działania na miejscu zdarzenia prowadziła 1 jednostka OSP. Jak w poprzednich przypadkach również i w tym przyczyną powstania pożaru było podpalenie. Spaleniu uległ ok. 1 ha nieużytków. O godz. 15:05 wpłynęło wezwanie do palących się traw w Tarnogrodzie. Z ogniem walczyły 1 jednostka PSP i 1 OSP. W tym przypadku spłonęło ok. 40 arów. Wieczorem tego samego dnia strażacy interweniowali także w Goraju. Z ogniem traw poradziły sobie 2 jednostki: 1 PSP i 1 OSP. Paliło się ok. 80 arów suchych traw na nieużytkach, spaliło się też ok. 5 arów uprawy porzeczki.
Z kolejnym pożarem traw tego dnia strażacy mieli do czynienia po godz. 21 w Teodorówce. Działania trwały prawie 1,5 godz. W akcji wzięły udział 1 jednostka PSP i 1 OSP. Tuż przed północą, 23 marca, do KP PSP w Biłgoraju wpłynęło wezwanie do pożaru suchych traw na nieużytkach, do którego doszło w miejscowości Szostaki. Ogień gasiły 1 jednostka PSP i 1 OSP. Spaleniu uległo ok. 4 ha traw. Prawdopodobną przyczyną wszystkich zdarzeń było zaprószenie ognia przez nieznaną osobę.