Tak było m.in. podczas spotkania Osiedla Nadstawna, o którym więcej w artykule Przedostatnia Rada Osiedla - To co dzieje się na placu zabaw i na korcie na naszym osiedlu jest naprawdę straszne. Niejednokrotnie chcąc pograć tam w piłkę z dziećmi szedłem ze swoją miotełką, aby najpierw pozamiatać szkło. Widzę, że służby sprzątają ten teren, ale według mnie za mało jest tam interwencji policyjnych - mówił mieszkaniec osiedla Nadstawna.
Zauważył, że patrole często tylko przejeżdżają ulica Berka Joselewicza, nie wysiadając z samochodu - Apeluję do policjantów, aby przeszli się po placu zabaw i przepędzili młodzież. To nie jest miejsce na takie spotkania - argumentował mieszkaniec.
Problem pojawia się także na innych placach zabaw, np. tzw unijnych, zauważyła inna mieszkanka. - Ostatnio na placu za dużym kościołem leżało kilkanaście butelek po piwie,oczywiście pół metra od kosza. Czy te miejsca naprawdę muszą tak wyglądać ? - irytuje się pani Marta.
Jednym z zadań, kierowanych do służby patroli, są między innymi kontrole miejsc grupowania się młodzieży. - Patrole sprawdzają przede wszystkim parki, dworzec, przystanki jak również place zabaw, gdzie szczególnie wieczorami gromadzi się młodzież. Reagujemy na każdy sygnał ze strony mieszkańców, dlatego też służby patrolowe oraz dzielnicowi, każdorazowo zwracają uwagę na osoby nagminnie przesiadujące w takich miejscach, legitymują je, a w przypadku ujawnienia np. spożywania tam alkoholu, natychmiast pociągane są do odpowiedzialności - mówi Milena Wardach, rzecznik prasowy KPP w Biłgoraju.
Jak wyjaśnia pani rzecznik, nieprzyjemności z tego tytułu mają przede wszystkim rodzice, kiedy policja w nocy odwozi ich dziecko do domu i muszą tłumaczyć się z nieprawidłowo sprawowanej opieki nad niepełnoletnim. - W przypadku ujawnienia przez patrol osób już dorosłych popełniających wykroczenie, interwencja zakańczana jest mandatowo bądź skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu. Następnie młodzież obligowana jest do pozostawienia porządku po sobie i rozejścia się - komentuje pani rzecznik.
Jeśli chodzi natomiast o stan placów zabaw, przedstawiciele biłgorajskiego magistratu oraz spółdzielni zapewniali, że są one na bieżąco naprawiane i monitorowane. Jednak ich doposażenie nie jest w najbliższym czasie możliwe.