- Usunięcie Marka Onyszkiewcza dotyczy sprawy dzierżawy szpitala, która to nie jest zgodna z linią programową PiS, który stoi na niezmiennym stanowisku i sprzeciwia się prywatyzacji szpitali publicznych. A dzierżawę można uznać za pierwszy krok ku prywatyzacji - mówi Mirosław Późniak, przewodniczący PiS
Dodaje, że powodem była także decyzja o usunięciu z funkcji dyrektora Andrzeja Jarzębowskiego, wywołała społeczne niezadowolenie, a Marek Onyszkiewicz nie współpracował z zarządem powiatowym, którego był członkiem.
Przewodniczący Późniak komentuje też artykuł, jaki ukazał się na ten temat
- W gazecie "Nowa" moje słowa dotyczące dzierżawy szpitala zostały wyjęte z kontekstu i dają fałszywy obraz w sprawie stanowiska Zarządu Rejonowego PiS, które, podkreślam jeszcze raz, jest takie jak całego PiS-u - sprzeciwiamy się prywatyzacji już istniejących szpitali publicznych, ale nie sprzeciwiamy się budowaniu nowych, prywatnych szpitali - wyjaśnia przewodniczący.
Mimo podjętych prób, ze starostą Markiem Onyszkiewiczem, nie udało się nam porozmawiać.