Pożar wybuchł w nocy z 28 na 29 maja. Straż otrzymała zgłoszenie o godz. 1.21 Pożarem objęty był przedpokój i budynek mieszkalny, kryty drewnianym dachem. Do budynku przylegał kolejny budynek kryty blachą, do którego rozprzestrzeniał się pożar. Na miejscu działały 2 jednostki PSP i 2 jednostki OSP. Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i ugaszeniu ognia. Uwięzionego w budynku 42-letniego mężczyznę udało się ewakuować przez okno.
- Mężczyzna miał objawy zatrucia dymem, ale był przytomny. Do momentu przyjazdu karetki pogotowia podawano mu tlen. Został przetransportowany do biłgorajskiego szpitala - mówi st.kpt. Albert Kloc, rzecznik prasowy KP PSP w Biłgoraju.
Spaleniu uległa drewniana konstrukcja dachu, w wyniku zalania zniszczeniu uległy sprzęty elektroniczne i meble. Prawdopodobną przyczyną wybuchu pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.