Uroczystość z udziałem kompanii honorowej z Zamościa i orkiestry wojskowej z Lublina rozpoczęła msza święta w intencji poległych, której w kościele parafialnym przewodniczył proboszcz parafii w Józefowie ksiądz Zenon Mrugała. Dalsza część obchodów odbyła się pod tablicami, upamiętniającymi mieszkańców poległych w czasie pacyfikacji i podczas II wojny światowej.
Wśród uczestników uroczystości był gen. bryg. Andrzej Knap, dowódca 2 Korpusu Zmechanizowanego w Krakowie, który jest wychowankiem Liceum Ogólnokształcącego w Józefowie, a także prezes zamojskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej poseł Sławomir Zawiślak, członek zarządu powiatu biłgorajskiego Józef Czarny oraz poczty sztandarowe organizacji kombatanckich, ochotniczych straży pożarnych i szkół z gminy Józefów i sąsiednich gmin.
Wśród uczestników uroczystości był gen. bryg. Andrzej Knap, dowódca 2 Korpusu Zmechanizowanego w Krakowie, który jest wychowankiem Liceum Ogólnokształcącego w Józefowie, a także prezes zamojskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej poseł Sławomir Zawiślak, członek zarządu powiatu biłgorajskiego Józef Czarny oraz poczty sztandarowe organizacji kombatanckich, ochotniczych straży pożarnych i szkół z gminy Józefów i sąsiednich gmin. Wydarzenia sprzed 71 lat przypomniał przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Wojtyło, a uroczystość podsumował burmistrz Józefowa Roman Dziura.
1 czerwca 1943 roku Józefów i pobliska Pardysówka Mała zostały zbombardowane, a okolice opanowała grupa około 300 żołnierzy Wehrmachtu. Hitlerowcy otoczyli miasteczko i wypędzili z domów mieszkańców, ustawiając ich do egzekucji przy murze miejscowego cmentarza. Gdy wydawało się, że nic nie uratuje wypędzonych od śmierci, Niemcy zostali zaatakowani przez oddziały Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich oraz partyzantów radzieckich.
Broniący się hitlerowcy nie zauważyli, że wyznaczeni do rozstrzelania mieszkańcy, zaczęli uciekać. W ten sposób skazańcy uniknęli egzekucji, a oddziały niemieckie musiały się wycofać z zajmowanych pozycji. Zwycięskie starcie partyzantów odbiło się echem po całej okolicy, a rejon ten zaczęto nazywać Rzeczpospolitą Józefowską.