Sala konferencyjna w Urzędzie Miasta, w której odbywały się m.in. sesje Rady Miasta, została przekształcona w salę obsługi interesantów, ze względu na jej ulokowanie na parterze magistratu (pisaliśmy o tym w artykule pt. Trwa remont Urzędu Miasta).
Od kilkunastu miesięcy radni obradują w jednej z sal Biłgorajskiego Centrum Kultury. Do urzędu mieli wrócić w lipcu br., jednak już wiadomo, że remont potrwa o kilka tygodni dłużej. Nowa sala konferencyjna znajdować się będzie w pomieszczeniach dotychczas zajmowanych przez Muzeum Ziemi Biłgorajskiej, czyli w piwnicy Urzędu Miasta.
- Przedłużenie terminu zakończenia inwestycji wynika z faktu dużej ilości opadów, które towarzyszyły nam wiosną. Spora wilgotność powietrza spowodowała, że tynki i podłogi nie wysychały wystarczająco szybko, wykonawca mimo zastosowania osuszaczy powietrza musi czekać z wykończeniem pomieszczeń. Do tej pory nie można np. ułożyć parkietu - wyjaśnił w rozmowie z portalem bilgorajska.pl Marek Kluz, kierownik referatu organizacyjno--administracyjnego UM Biłgoraj.
Jak zapewnia kierownik, zaplanowana na wrzesień sesja Rady Miasta z pewnością odbędzie się już w nowej sali konferencyjnej.
Całkowity koszt wykonania inwestycji to prawie 330 tys. zł. Ale to nie wszystkie prace prowadzone w Urzędzie Miasta. Wcześniej wykonano już remont klatki schodowej, co kosztowało 14,6 tys. zł, balustrada to koszt 25 tys. zł. W ubiegłym roku ukończono także prace remontowe na korytarzu, znajdującym się na piętrze UM. Zadanie to zamknęło się kwotą 24 tys. zł.