Rasizm i dyskryminacja rasowa jest stosunkowo nowym tematem w Polsce. Do redakcji portalu bilgorajska.pl, zgłosiła się Biłgorajanka, matka 3-letniego chłopca, który ze względu na pochodzenie swego ojca, ma śniadą karnację. Jak twierdzi kobieta, dla jej sąsiadki jest to problem i prześladuje ona chłopca.
- Sąsiadka już nie raz krzyczała do mojego dziecka: bambusie, murzyński podmiocie. To jest 3-latek - On już naprawdę dużo rozumie i cierpi. Dla mnie nikt przy zdrowych zmysłach nie wyzywa tak dziecka. Sąsiadka czuje się bezkarna - żali się mieszkanka Biłgoraja.
Kobieta zdecydowała się założyć skargę na policję. W biłgorajskiej komendzie, pod nadzorem Prokuratury w Hrubieszowie, prowadzone jest właśnie dochodzenie w tej sprawie z Art. 257 KK, który stanowi - Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. - Uważam, że nasze biłgorajskie społeczeństwo jest zacofane. Panuje przekonanie, że jak dziecko jest Mulatem to matka na pewno pracowała w jakimś domu publicznym i robiła nie wiadomo co i z kim - mówi Biłgorajanka.
Ale to nie jedyna sprawa tocząca się z paragrafu 257 KK w naszym mieście.
Oskarżenie z tego artykułu wniósł także Egipcjanin, który od niedawna mieszka w Biłgoraju i tu otworzył swój bar z kebabem. Zarzut znieważenia usłyszy dwudziestoparoletni mieszkaniec Biłgoraja. - Ogólnie w Biłgoraju mieszka mi się dobrze. Ludzie są mili, ale nie wszyscy niestety - mówi Mohammed.
Obie sprawy prowadzi Prokuratura w Hrubieszowie, gdyż została wyznaczona w naszym regionie do zajmowania się tematyką rasizmu. Czy takich spraw jest dużo? - W skali roku takich spraw prowadzimy kilka, nie są to jednak częste przypadki. Zamojszczyzna nie jest jeszcze terenem na którym przebywa wielu emigrantów, choć widać tendencję wzrostową - zaznacza Artur Kubik, szef Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie. Widać to także w danych krajowych. Ilość postępowań prowadzonych w prokuraturach dotyczących przestępstw na tle rasowym w 2013 r. w porównaniu do lat ubiegłych zdecydowanie zwiększyła się.
W 2010 r. prowadzono 182 postępowania, w 2011 r. 323 postępowania, natomiast w 2012r. prowadzono 473 postępowania.
- W 2013 r. było już 835 prowadzonych postępowań. Jak widać ich ilość prawie pięciokrotnie powiększyła się w porównaniu do roku 2010r. Jest ponad 2,5 razy większa niż w całym 2011r. i dwukrotnie większa niż w 2012 r. Najczęściej wiec podmiotem ataków były osoby pochodzenia żydowskiego, następnie o czarnym kolorze skóry, następnie muzułmanie, Romowie, Arabowie, chrześcijanie, Rosjanie i Czeczeńcy - informuje Mateusz Martyniuk, Rzecznik Prasowy Prokuratury Generalnej.
Polska jest państwem stosunkowo jednorodnym etnicznie. Zgodnie z ostatnim spisem powszechnym Polskę zamieszkuje 38.230.000 osób. Narodowość polską deklaruje 36,983,700 osób, co daje 96,74 proc. populacji. Liczba cudzoziemców zamieszkujących Polskę wynosi około 40 200 osób. Poza tym 1,23 procent populacji zalicza się do uznanych mniejszości narodowych i etnicznych.
Problematyka rasizmu jest obecna w polskiej polityce oraz dyskursie publicznym od niedawna.
Coraz więcej ludzi, także w naszym mieście,powiecie będzie miało inny kolor skóry, inne włosy, czy oczy. Dużo młodych ludzi wyjechało na emigrację, jest w związkach mieszanych, niektórzy decydują się na powrót w rodzinne strony ze współmałżonkiem i dziećmi. Społeczeństwo, w sensie kulturowym, wzbogaca się. Procesów tych nie da się powstrzymać. Jeśli komuś nie podoba się, że do Polski przyjeżdżają obywatele innych krajów, niech pomyśli, że wielu jego rodaków jest emigrantami w czyichś ojczyznach.
Czasem z wyboru, czasem z przymusu.