Dzisiaj po południu do centrali głównej sieci Eurocash przyszedł e-mail z informacją, że w jednej z hurtowni w Polsce znajduje się ładunek wybuchowy. W przypadku Biłgoraja alarm dotyczył hurtowni położonej przy ul. Okulickiego. Na miejsce udali się policjanci, strażacy, pogotowie ratunkowe i gazowe.
Po przeszukaniu przez policyjnego pirotechnika wszystkich pomieszczeń nie ujawniono żadnych ładunków wybuchowych. Sprawdzono także sklepy tej sieci w całym kraju. Nigdzie nie ujawniono bomby.
Wszystko wskazuje na to, że był to fałszywy alarm.