Radny Piskorski stwierdził, że już najwyższy czas na uporządkowanie tej sytuacji, gdyż powołanie jedynie osoby pełniącej obowiązki dyrektora nie rozwiązuje wszystkich problemów.
- W lutym spotkaliśmy się z burmistrzem na Komisji Sportu, padło wiele uwag co do funkcjonowania OSiR-u, wszyscy zgodziliśmy się z panem burmistrzem, że tą patową sytuacje należy zakończyć. Po odejściu na emeryturę dyrektora Woźnego trzeba na to stanowisko powołać osobę, która miałaby jakaś wizję funkcjonowania tego ośrodka i zdynamizowała działania - mówił radny Jacek Piskorski.
- Wszystkie uwagi, które były odnośnie funkcjonowania Ośrodka Sportu i Rekreacji zostały przekazane osobie, która pełni w tej chwili obowiązki dyrektora. Pan Mieczysław Jamroz jest bardzo doświadczonym pracownikiem OSiR-u, jest doskonałym trenerem, animatorem sportu, w miarę możliwości będziemy te uwagi wprowadzać w życie. Proszę tym samym Komisję, żeby wskazywała właściwe kierunki funkcjonowania ośrodka - odpowiadał burmistrz Janusz Rosłan.
Jacek Piskorski mówił, że dopóki nie będzie dyrektora, a nie jedynie pełniącego jego obowiązki, nie będzie możliwości rozmowy z osobą podejmującą konkretne decyzje, przez co współpraca z Komisją Sportu będzie utrudniona. Stwierdził także, że brak dyrektora działa na niekorzyść ośrodka. - Nie zapominajmy, że nasza kadencja dobiega już końca, moim zdaniem nie byłoby zasadne powoływanie teraz nowego dyrektora, tym bardziej, że tak jak powiedziałem na sesji, Mieczysław Jamroz jest bardzo dobrym pracownikiem, od lat wspólnie ze Zbigniewem Woźnym prowadził OSiR - powiedział burmistrz Rosłan. Wyjaśnił również, że pełniący obowiązki dyrektora ma takie same uprawnienia jak dyrektor. - Ma pełne kompetencje i może podejmować wszystkie decyzje, więc jeśli radni z Komisji Sportu będą chcieli współpracować, nie ma żadnych przeszkód, by pan Jamroz realizował wszekie pomysły zgłoszone przez radnych - podsumował burmistrz.