- Zebranie działkowców nie podjęło skutecznie żadnej uchwały ze względuna brak kworum. W związku z tym Rodzinny Ogród Działkowy im 400-lecia Miasta Biłgoraja pozostaje jednostką stowarzyszenia ogrodowego PZD. Po 24 miesiącach istnieje możliwość powtórzenia takiego zebrania - mówi w rozmowie z portalem bilgorajska.pl, Romania Szubiak, prezes ROD im 400-lecia Miasta Biłgoraja.
Aby uchwała o wyodrębnieniu ze struktur PZD była ważna w zebraniu musi uczestniczyć minimum 50 % działkowców z ROD, a za uchwałą w głosowaniu jawnym musi zagłosować bezwzględna ich większość. Przy braku takiego kworum zebranie może odbyć się w drugim terminie. W drugim terminie wymogi ważności uchwały są już inne, bo wymagane kworum to 30 % dziakowców ROD a za uchwałą w głosowaniu jawnym musi zagłosować minimum 2/ 3 obecnych.
- Myślę, że jest to w dużej mierze po myśli znakomitej większości działkowców - po co psuć to co dobre. W skali całego kraju po odbytych zebraniach większość ogrodów pozostaje jednak w strukturach PZD - dodaje prezes Szubiak.
Pani prezes podkreśla, że największym problemem działkowców jest brak utwardzonej drogi prowadzącej do działek od strony ul. Włosiankarskiej.