Karuzela z nazwiskami potencjalnych kandydatów na burmistrza Biłgoraja ruszyła w połowie wakacji. Wówczas swój start potwierdził dotychczasowy włodarz Janusz Rosłan. Oficjalnym kandydatem był też reprezentant PiS Andrzej Łęcki. Pisaliśmy o tym w artykule pt. Rosłan, Łęcki... kto jeszcze powalczy o fotel burmistrza?.
We wrześniu swój start w najbliższych wyborach samorządowych potwiedził Piotr Szeliga, który założył własny komitet wyborczy.
Dziś poznaliśmy kolejnego kandydata na urząd burmistrza. Jest nim reprezentujący Kongres Nowej Prawicy Janusza Korwina Mikke Stanisław Bąk.
- Zdecydowałem się na start w wyborach, gdyż chcę zmienić sposób zarządzania miastem. Obecnie mamy sytuację, w której zbiera się podatki od wszystkich, a potem następuje redystrybucja pieniędzy, część ludzi z nich korzysta, ale reszta społeczeństwa się na to składa. Tę sytuację chcemy zmienić. Będziemy dążyć do tego, by środki budżetowe służyły wszystkim mieszkańcom, a nie były przeznaczane tylko na niektóre sfery życia publicznego, nie można finansować z publicznych pieniędzy np. hobby - mówi w rozmowie z portalem bilgorajska.pl Stanisław Bąk i zaznacza, że zaangażowanie w lokalną politykę wynika z chęci działania.
- Trzeba brać władze w swoje ręce, tylko w ten sposób można coś zmienić - dodaje Bąk.
W najbliższym czasie Kongres Nowej Prawicy zaprezentuje swój program wyborczy oraz przedstawi kandydatów do Rady Miasta oraz Rady Powiatu Biłgorajskiego. Już wiemy, że lider biłgorajskiego KNP będzie ubiegał się też o miejsce w Radzie Miasta Biłgoraj.
Przypomnijmy, że w tym roku w Biłgoraju powstało koło Kongresu. W ten sposób zaczęto tworzyć lokalne struktury partii. Informowaliśmy o tym Państwa w artykule pt. "Wierzymy w ludzi".