Pełna wersja

Finał akcji "Szlachetna Paczka" na terenie powiatu

2014-12-16 10:33

35 rodzin otrzymaÅ‚o paczki w ramach akcji "Szlachetna Paczka" na terenie powiatu biÅ‚gorajskiego. Wartość jednej paczki wyniosÅ‚a ok. 2 tysiÄ™cy zÅ‚otych. Jednak ważniejsze byÅ‚y Å‚zy szczęścia, że jest tylu dobrych ludzi, którym bieda nie jest obojÄ™tna - wspomina jedna z wolontariuszek Edyta.

W ostatni weekend zakończyła się akcja "Szlachetna Paczka". Udało się wykonać 35 paczek dla najuboższych rodzin z terenu powiatu biłgorajskiego, które zostały wskazane przez instytucje, szkoły, przedszkola. Każda z rodzin przeszła weryfikację, nie były to więc rodziny przypadkowe. - To rekordowa liczba rodzin jakim udało się pomóc. A zainteresowanie jest bardzo duże. Jednak osoba dawała impuls i paczki przygotowywały całe rodziny, instytucje, czy grupa przyjaciół. Już mamy zapowiedzi współpracy na następny rok. jestem naprawdę pod ogromnym, pozytywnym wrażeniem zaangażowania darczyńców - podkreśla w rozmowie z portalem bilgorajska.pl, Anna Mach, koordynator akcji na terenie powiatu biłgorajskiego.

Wręczenie paczek było ogromnym przeżyciem zarówno dla rodzin, jak i wolontariuszy. - Miałam tą ogromna przyjemność wręczania prezentów 3 ubogim rodzinom. Najbardziej w mojej pamięci utkwił czas u 6-osobowej rodziny. Największą radość miały dzieciaki, które rozpakowywały prezenty. Dla nich nie miało to znaczenia czy w pudełkach są osobiste prezenty dla nich. Liczyła się żywność... Żywność, którą traktowali jak coś wyjątkowego i cennego. Każdy produkt dotykali z ostrożnością i zanosili swojej mamie mówiąc - Mamusiu mamy mąkę, kukurydzę, groszek... Będzie w końcu pizza! - wspomina wolontariuszka Edyta.

Jak mówi, każda paczka sprawiła rodzinie bezcenny uśmiech na twarzach i radość w sercach. Trudno opisać te wszystkie emocje, które towarzyszyły przy rozpakowywaniu paczek. - Były łzy szczęścia, ogromna radość, a także zadowolenie z każdej, nawet najmniejszej rzeczy. Wszystkie produkty traktowali jako "ulubione", bo na co dzień nigdy tego nie mieli. 7-letni chłopczyk na widok płatków czekoladowych pobiegł do kuchni i się rozpłakał... Powiedział - Jeszcze nigdy ich nie jadłem, ale są to moje ulubione! - wspomina wolontariuszka Szlachetnej Paczki. Jak dodaje wolontariuszka w czasie rozpakowywania paczek było wiele wzruszających chwil. Oto jedna z nich:
- Mamusiu, a Ty się cieszysz, że dostaliśmy tyle paczek?
- Tak synku, cieszÄ™ siÄ™...
- To dlatego płaczesz?
- Tak kochanie. To łzy szczęścia, że jest tylu dobrych ludzi, którym bieda nie jest obojętna.

W tegoroczną akcję zaangażowały się m.in. szkoły LO im. ONZ, Liceum Katolickie, Zespół Szkół Leśnych, Zespół Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących, Zespół Szkół z Księżpola, Szkoła Podstawowa w Różańcu I i w Woli Różanieckiej, Zespół Szkół w Gromadzie, przedszkola Akademia Przedszkolaka, Publiczne Przedszkole Językowe.

Tegoroczne hasło "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" okazało się prawdziwe w każdym znaczeniu tego zdania.

Red.