Pełna wersja

Skutki wichury w powiecie

2015-01-12 11:10

40 strażaków przez noc z soboty na niedzielę pracowało nad usunięciem skutków nocnej wichury, która przeszła nad powiatem biłgorajskim. Wiatr poczynił niemałe szkody.

To była pracowita noc dla strażaków. Musieli walczyć ze skutkami wichur szalejących na ternie naszego powiatu w nocy z 10 na 11 stycznia br.
Do pierwszego zdarzenia strażacy zostali wezwani jeszcze przed północą.W Nadrzeczu na drogę upadło drzewo, w zdarzeniu brały także udział pojazdy. Więcej szczegółów tego wypadku znajdą Państwo tutaj: Wypadek, kolizje, nietrzeźwi kierowcy
Kolejne drzewo jeszcze przed północą upadło na drogę w Soli. Po północy doszło do kolejnych 4 takich zdarzeń w Łukowej, Woli Dereźniańskiej, Potoku Górnym i Woli Dużej. W każdym z tych 6 przypadków powalonych drzew działania straży polegały na udrożnieniu drogi.
Strażacy byli także wzywaniu do uszkodzonych budynków. W Lipinach Górnych Borowinie działania straży trwały ponad 5 godzin. Silnie wiejący wiatr zerwał tam dach z budynku mieszkalnego, który upadł na samochód i płot. Dach uległ zniszczeniu w 100%, samochód Nissan Navara w 50% oraz płot w 20%. Na miejscu pracowała 1 jednostka PSP i 2 OSP.
Kolejny dach został zerwany w Hedwiżynie, tam działania trwały ponad 2 godziny. Zniszczeniu uległa powierzchnia 18 m2 dachu oraz górna część komina.
Także po północy strażacy wzywani byli do rozlewiska wody jakie powstało przy jednej z posesji w Biłgoraju na ul. Rataja. Rozlewisko o powierzchni 4 arów powstało w skutek nieprawidłowego zabezpieczenia prac ziemnych, a woda zalewała pomieszczenia piwniczne domu mieszkalnego.

W niedzielę 11 stycznia doszło do kolejnego w tym sezonie grzewczym, zgłoszenia podtrucia tlenkiem węgla w bloku na ul. Widok w Biłgoraju. Jeszcze przed przybyciem strażaków pogotowie zabrało osobę z objawami podtrucia. Strażacy potwierdzili obecność tlenku węgla, wyłączyli piecyk i wywietrzyli mieszkanie.
Strażacy przypominają CZAD, czyli tlenek węgla w temperaturze pokojowej to bezbarwny i bezwonny gaz. Ma silne właściwości toksyczne. Wdychanie nawet niewielkiej ilości tlenku węgla może spowodować zatrucie, silny ból głowy, wymioty, zapadnięcie w śpiączkę, a nawet śmierć.
- Bardzo skutecznym zabezpieczeniem przed niebezpieczeństwem zatrucia się tlenkiem węgla są elektroniczne czujki tlenku węgla oraz czujki dymu. Przedmiotowe czujki wyposażone są w akustyczny sygnalizator tzw. "syrenę" alarmującą mieszkańców o ewentualnym zagrożeniu. Należy je instalować w korytarzach, najlepiej w pobliżu sypialni aby ostrzeżenie nadeszło w porę. Zakup i instalacja takich czujek pozwala niejednokrotnie na ocalenie mienia oraz tego co jest bezcenne - naszego życia - podkreśla w rozmowie z portalem bilgorajska.pl Albert Kloc, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Biłgoraju.

Red.