Ubiegły tydzień zaczął się od fałszywego alarmu bombowego, o którym informowaliśmy w artykule pt. Alarm bombowy w skarbówce i prokuraturze.
13 stycznia, o godz. 14:22 wpłynęło zgłoszenie dotyczące pożaru samochodu Łada Samara. Najprawdopodobniej przyczyną powstania ognia było zwarcie instalacji elektrycznej. Zdarzenie miało miejsce w Gromadzie. Działania strażaków trwały pół godziny, na miejsce wysłane zostały dwie jednostki PSP. Spaleniu uległa instalacje elektryczna i elementy silnika.
W czwartek, 15 stycznia palił się kontener ze śmieciami na cmentarzu w Turobinie. Z ugaszeniem ognia poradziła sobie 1 jednostka OSP. Przyczyną było podpalenie przez nieznaną osobę.
Tego samego dnia strażacy poproszeni zostali o pomoc w zdjęciu kota z drzewa. Na ul. Ogrodową w Biłgoraju wysłana została 1 jednostka PSP. Zwierzaka udało się uratować w ciągu kwadransa, od razu trafił do właściciela.
16 stycznia, po godz. 19 po strażaków zadzwonili policjanci. Ich samochód marki Renault Master ugrzązł w miejscowości Dereźnia Zagrody. 1 jednostka PSP pomogła wyciągnąć pojazd. Działania strażaków trwały nieco ponad pół godziny.
Także, w piątek 16 stycznia, tuż po godz. 23, wpłynęło zgłoszenie dotyczące pożaru trawy na terenie boiska szkolnego, znajdującego się przy ul. Knappa w Biłgoraju. Z ugaszeniem ognia poradziła sobie 1 jednostka PSP. Przyczyną pożaru najprawdopodobniej było podpalenie. Spłonął ok. 1m2 trawy.
Kolejne zdarzenie miało miejsce, 17 stycznia, w Goraju. Właściciel samochodu osobowego marki Mazda zobaczył wydostający się spod maski dym. Myśląc, że to pożar poprosił o interwencję strażaków. Na miejsce wysłane zostały 1 jednostka PSP i 1 OSP. Okazało się, że przyczyną powstania dymu było pęknięcie przewodu płynu chłodniczego.
W niedzielę, 18 stycznia, w Woli Różanieckiej palił się budynek gospodarczy. Strażacy walczyli z ogniem ponad godzinę, na miejscu były 1 jednostka OSP i 1 PSP. Przyczyną najprawdopodobniej było zwarcie instalacji elektrycznej. Spaleniu uległa cyrkularka, drobny sprzęt gospodarczy oraz ok. 1m3 drewna. Częściowo zniszczone zostały też ściany budynku. Nie było osób poszkodowanych.