Pełna wersja

Piłkarze dotrzymali słowa

2010-07-08 13:22

Wywiad z Lucjanem Kupczakiem - prezesem KS Zartmet Olender Sól

W minionym sezonie dokonaliście niezwykłego wyczynu. Olender w swojej niespełna sześcioletniej historii wywalczył awans na III - ligowe boiska. Jak oceni Pan ten wyczyn? Czy spodziewał się Pan tak ogromnego sukcesu?
Na pewno należy to ocenić pozytywnie, bo w sporcie chodzi o to żeby wygrywać. Kolejny awans wywalczony w niezłym stylu i byłby zapewniony o wiele wcześniej, gdyby nie feralny mecz z Lewartem Lubartów (przyznanie walkowera na niekorzyść Olendra przyp. red). Jeśli chodzi o to czy spodziewałem się tego awansu to powiem, że po zakończeniu rundy jesiennej, na spotkaniu z piłkarzami zawodnicy powiedzieli że wywalczą awans, a prezesi mają się martwić co będzie dalej. Znając naszych chłopaków, którzy stanowią kolektyw można było się tego spodziewać, a oni sami dotrzymali słowa.
Olender to swego rodzaju ewenement. W polskiej piłce jest bardzo mało zespołów, które rok po roku świętują awans do wyższych klas rozgrywkowych, a przy tym mają swoje siedziby w małych miejscowościach, gdzie znacznie trudniej pozyskać sponsorów. Wam ta sztuka się udała…
Udała się w dużej mierze dzięki mojemu zastępcy Wiesławowi Niemcowi. Współpracuje on od lat z firmą Zartmet i udało mu się przekonać właściciela tej firmy, już w roku 2007, aby sponsorował nasz klub, stąd w nazwie klubu również nazwa firmy Zartmet. Najpierw była to skromna pomoc, która wzrastała wraz ze wzrostem wyników sportowych. Tylko dzięki przychylności właściciela firmy Zartmet, Pana Artura Ziemińskiego, któremu w tym miejscu dziękuje za okazywaną pomoc nasza pozycja jest tak wysoka.
Awans do wyższej klasy rozgrywkowej niesie za sobą szereg zobowiązań. Z pewnością koszty utrzymania zespołu będą znacznie wyższe. Czy klub będzie w stanie zmierzyć się z III - ligowymi realiami?
Odnosząc się do strony stricte finansowej, to jesteśmy właśnie po rozmowach z właścicielem firmy Zartmet, który zadeklarował się wspomóc nasz klub w większym stopniu niż to miało miejsce w IV lidze. Myślę, że z tej deklaracji się wywiąże. Założył przy tym cel na przyszły sezon, by nie zająć miejsca spadkowego w III lidze, ale wywalczyć pozycję w środku tabeli. Interesowałyby go miejsca w granicach 8-10, będące gwarantem utrzymania. Natomiast jeśli chodzi o stronę infrastruktury to niestety od sześciu sezonów wynik sportowy to wszystko wyprzedza. Na dzień dzisiejszy nasz obiekt nie spełnia wymogów licencyjnych na III ligę i tu jest problem. Jestem po rozmowach z dyrektorem OSiR i wszystko na to wskazuje, że na dzień dzisiejszy będziemy rozgrywać swoje spotkania na obiekcie OSiR w Biłgoraju.
Wydawałoby się, że różnica między III, a IV ligą jest niewielka. W rzeczywistości poziom sportowy jest wyższy. Planujecie wzmocnienia składu, czy może kadra która wywalczyła awans będzie w stanie z powodzeniem walczyć na III - ligowych boiskach.
Odnosząc się jeszcze do naszego awansu można powiedzieć, że jesteśmy swego rodzaju ewenementem, gdyż wywalczyliśmy awans praktycznie 17 zawodnikami, gdzie nie każdy był do dyspozycji trenera przez cały sezon m.in. wracający do zdrowia Marek Myszka. Nieodzowne jest uzupełnienie składu, ale tym zajmie się trener. Trener robi rozpoznanie w kierunku pozyskania zawodników, z tym że na pewno nie będą to jakieś gwiazdy z nazwiskami, lecz młodzi ludzie którzy zechcą pokazać się na boiskach III ligi, bo już w III lidze możliwości pokazania się, wypromowania piłkarza są znacznie większe.
Poruszając temat trenera to świetną robotę w zespole wykonuje trener Michał Furlepa. Nie jest jednak tajemnicą, że jego osobą interesowały się i w dalszym ciągu interesują się kluby z wyższych lig. Czy będzie to szkoleniowiec, który poprowadzi Olendra w przyszłym sezonie?
Na dzień dzisiejszy nie mam żadnych informacji, aby nosił się z zamiarem odejścia. Owszem jego umowa wygasła 30 czerwca, ale z tego co mówił 8 lipca zespół ma wznowić treningi więc wszystko wskazuje na to, że nadal będzie szkoleniowcem naszego zespołu. W tym miejscu chce mu serdecznie podziękować, bo wykonał kawał bardzo solidnej pracy. Jest młodym trenerem, a pokazał że nawet na wsi można stworzyć niezły zespół, który był w stanie awansować do III ligi. Wszyscy piłkarze, którzy obecnie występują w Olendrze zostali do tego klubu ściągnięci przez niego i również w kwestii transferów ma on wolną rękę. Oczywiście transfery będą ograniczone finansami, ale może nadal według własnej koncepcji budować drużynę od przyszłego sezonu już III - ligową.
Okres przygotowawczy leży w gestii trenera, ale może mógłby Prezes przybliżyć nieco jak będą wyglądały przygotowania zespołu do nowego sezonu? Z tego co wiem to pierwsze zajęcia mają się odbyć 8 lipca. Przewidziane jest rozegranie 5 meczy sparingowych z zespołami III - ligowymi. Pierwszy sparing 17 lipca w Tarnobrzegu z Siarką Tarnobrzeg. Kolejnym rywalem ma być Izolator Boguchwała, z którym zmierzymy się w Zamościu, ponieważ zespół z Podkarpacia będzie tam przebywał na obozie. Następnie pozostaną jeszcze mecze kontrolne z Tomasovią, Unią Nowa Sarzyna i Stalą Kraśnik. Zajęcia będą się odbywać najprawdopodobniej w Soli. Jest zbyt mało czasu, by organizować obóz przygotowawczy, który oczywiście wiązałby się z dodatkowymi kosztami. Myślę, że na bazie treningowej, którą dysponujemy obecnie można spokojnie przepracować okres przygotowawczy. Z którego miejsca w tabeli byłby Prezes zadowolony w pierwszym, historycznym sezonie w III lidze?
Jak już wspomniałem sponsor postawił nam cel uplasowania się w ligowej tabeli na miejscach 8-10. Ja będę zadowolony z miejsca pośrodku, dlatego 9 miejsce będzie mnie satysfakcjonować.
Dziękuje za rozmowę.
Dziękuje bardzo.

Kura