Na przełomie stycznia i lutego uczniowie Szkoły Podstawowej Nr 1 w Biłgoraju włączyli się w ogólnopolską akcję "Ołówek dla Afryki", którą zorganizowała Fundacja Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio" z siedzibą w Poznaniu.
Uzbierano 10 kg przyborów szkolnych, które zostały przesłane do Fundacji.
Na świecie żyje 2 miliardy dzieci. Na każde 100 dzieci 17 nigdy nie pójdzie do szkoły. A przecież każde dziecko ma prawo do dzieciństwa i do nauki.
Tylko wykształcenie może wyrwać afrykańskie dzieci z kręgu biedy i bezradności. Szkoła jest dla nich jak otwarcie drzwi do rozwoju i wolności, do innego, lepszego świata. Bo szkoła niesie nadzieję, wyrywa z szarej i trudnej codzienności. Tylko w szkole dowiedzieć się mogą o istnieniu innego życia, tylko tam usłyszą jak ustrzec się przed groźnymi chorobami, które dziesiątkują ich rodziny, tylko w szkole mogą nauczyć się urzędowego języka; bez niego nigdy nie znajdą pracy w mieście, nawet nigdy nie odważą się do niego wyjechać. Dlatego przy każdej misji zawsze powstaje szkoła - najlepsza inwestycja.
Za udział w akcji podziękowała Justyna Janiec-Palczewska, Koordynator Akcji "Ołówek dla Afryki". - Pisze w imieniu tych, którzy nie będą nigdy mieli okazji by podziękować. Dzięki Państwa otwartości na pomoc drugiemu człowiekowi, dzieci w najbiedniejszych krajach będą mogły chodzić do szkoły, zdobywać wiedzę, polepszyć w przyszłości swój byt i spełniać swoje marzenia. Nigdy nie poznają swoich dobroczyńców, ale będą wiedzieć, że są ludzie, którzy o nich myślą i potrafią się z nimi dzielić tym, co mają - zaznaczyła Justyna Janiec-Palczewska.
Dodała, że paczki z darami zostaną obszyte płótnem i wyruszą drogą morską, aby wywołać uśmiechy na wielu dziecięcych buziach.