Pełna wersja

Wzmacniacz słuchawkowy - fanaberia czy konieczność?

2015-05-09 11:00

Słuchawki, podobnie jak kolumny głośnikowe, aby zagrały tak jak potrafią, wymagają odpowiednio dobranego do ich charakterystyki brzmieniowej toru audio. Dotyczy to szczególnie zaawansowanych modeli audiofilskich, choć nawet w przypadku średniej klasy sprzętu, ma to swoje uzasadnienie.

W związku z dynamicznym rozwojem rynku urządzeń mobilnych, coraz częściej spotykamy na ulicach miast przechodniów, którzy wielkie nauszniki podłączają do telefonów. Czy jest to dobra droga? Czy telefon jako źródło dźwięku, dostarczy słuchawkom wszystkiego, czego wymagają by dobrze zagrać?

Czym jest wzmacniacz słuchawkowy?

Jak sama nazwa wskazuje, wzmacniacz słuchawkowy to urządzenie zaprojektowane z myślą o słuchawkach, wzmacniające płynący ze źródła sygnał na wyjściu. Ich zadaniem jest wysterowanie "wymagających" słuchawek poprzez zapewnienie im wymaganej mocy.

Dostępne na rynku wzmacniacze słuchawkowe, podobnie jak kolumnowe, dzielimy na tranzystorowe i lampowe, oraz łączące powyższe rodzaje, tzw. hybrydowe. Wykorzystanie konkretnego typu zależy od oczekiwań i samych słuchawek. Każdy rodzaj gra inaczej, zapewnia różne brzmienie, pasuje do innych słuchawek.

Kiedy będzie potrzebny?

Sens posiadania wzmacniacza słuchawkowego zależy od dwóch czynników - oczekiwań i posiadanych słuchawek.

Jak to w przypadku branży audio bywa, odbiór muzyki jest kwestią czysto subiektywną. Tam, gdzie dla jednych słyszane będą niedobory mocy, inni mogą czuć się w pełni usatysfakcjonowani. Najlepiej samodzielnie posłuchać wybranych słuchawek w połączeniu z posiadanym źródłem dźwięku i stwierdzić, czy prezentowane brzmienie jest odpowiednie, czy wymaga dodatkowego wzmocnienia.

Na rynku obecne są słuchawki, które do prawidłowego grania wymagają zewnętrznych wzmacniaczy słuchawkowych, gdyż bez nich zagrają cicho, beznamiętnie, po prostu kiepsko. Po drugiej stronie stoją topowe nauszniki, które można "napędzić" niemal z każdego urządzenia. Takim modelem są chociażby AKG K550 (cena: 999 zł w  http://www.sklep.bestaudio.pl/ ). Produkt ten nawet w połączeniu z urządzeniami przenośnymi, potrafi zagrać wybitnie. Inna sprawa, że podpięty do dziurki stacjonarnego wzmacniacza pokaże jeszcze więcej, jednak nawet bez tego, zdyskredytuje wiele konkurencyjnych urządzeń zestawionych z mocnym wzmacniaczem.

A czy bez odsłuchu można stwierdzić, że dany model słuchawek wymagać będzie wzmacniacza? Tak i nie. Mogłoby się wydawać, że opór słuchawek przyniesie odpowiedź na to pytanie, jednak nie zawsze się to sprawdza. Bardziej wiarygodna może być ich efektywność (SPL) czyli głośność w stosunku do ciszy. Efektywność jest odwrotnie proporcjonalna względem wymagań co do mocy sygnału.

Kupować?

Wzmacniacz słuchawkowy nie jest bynajmniej fanaberią czysto audiofilską. W przypadku większości topowych modeli słuchawek, jest wręcz koniecznością, by te mogły pokazać pełnię swoich możliwości. Jednak ostateczna odpowiedź na pytanie, czy warto go kupić, zależy od samych odbiorców muzyki i ich oczekiwań oraz słuchu.

Red.