Weronika startowała w biegu na 5000 m. Na liście startowej tego dystansu legitymowała się szóstym wynikiem i na tej pozycji zameldowała się na mecie biegu.
Nie było też niespodzianek na pozycjach medalowych - wygrała Turczynka Yasemin Can, która wynikiem 15: 01.67 min. ustanowiła rekord mistrzostw Europy. Druga na mecie była Alina Reh z Niemiec - dwukrotna mistrzyni Europy U-20 w 2015, trzecia - Sarah Lahti, olimpijka z Rio de Janeiro, rekordzistka Szwecji na 10000m.
Już przed startem wiadomo było, że biegaczki te są poza zasięgiem reszty zawodniczek, które "odpuściły" rywalizację o medale, rozgrywając bieg między sobą o dalsze lokaty. Ostatecznie, po emocjonującej walce na finiszu nasza zawodniczka była szósta, a uzyskany wynik (16:15.84 min.) choć nie jest rekordem życiowym (15:59.00 min. - najlepszy wynik w Polsce biegaczek w wieku do 21 lat - uzyskała w USA, w kwietniu br.) jest dobrym prognostykiem na przyszłość. Mistrzostwa Europy w tej kategorii są rozgrywane dla trzech roczników (zawodniczek 21-23 letnich) więc Weronika, najmłodsza w tym gronie, ma jeszcze czas i potencjał do poprawy czasów i lokat na europejskich imprezach.