Podopieczna trenera Henryka Wybranowskiego powtórzyła rezultat z ubiegłego roku. Wówczas w południowokoreańskim Goyang City uczestniczka Igrzysk Olimpijskich w Pekinie dźwignęła aż 182kg, poprawiając własny rekord życiowy i rekord Polski o pięć kilogramów. Ciężko było powtórzyć ten wyczyn na tegorocznych mistrzostwach w Turcji. Do rywalizacji przystąpiło aż 30 zawodniczek, a za faworytki uchodziły Turczynki Nurcan Taylan i Sibel Ozkan oraz Tian Yuan z Chin. Gospodynie nie zawiodły. Reprezentantka gospodarzy Nurcan Taylan prowadziła po rwaniu, w którym uzyskała w drugiej próbie 93 kg. W trzeciej założyła na sztangę 99 kg, chcąc ustanowić rekord świata, ale podejście nie było udane. Jednak w podrzucie już problemów nie było - Taylan już mając zapewniony tytuł, w trzeciej próbie bez problemów zaliczyła 121 kg i o jeden kilogram pobiła rekord świata należący od trzech lat do Chinki Xiexi Chen. W Antalyi nie wystartowała mistrzyni świata z 2009 roku Chinka Mingjuan Wang, udanie zastąpiła ją 17-letnia Yuan. Czwarta na pomoście w Antalyi reprezentantka Tajlandii Pramsiri Bunphithak uzyskała w dwuboju do 186 kg (83+103). Sporego pecha miała Ozkan, która zbyt długo rozgrzewała się przed trzecim podejściem w podrzucie do 119 kg. Gdy wbiegła na pomost, do wykonania próby zostało jej niespełna 10 s i nie zdążyła. Ale i tak, gdyby nawet zaliczyła 119 kg, nie była w stanie zagrozić swojej rodaczce. Taylan udał się rewanż za ubiegłoroczne mistrzostwa świata, gdzie zajęła trzecie miejsce, przegrywając o jeden kilogram walkę o srebrny medal z Ozkan. Jeśli chodzi o naszą zawodniczkę to nie miała tego dnia szczęścia. Co prawda 80 kg w rwaniu w pierwszej próbie było dobrym startem, ale jak się okazało były to miłe złego początki. Polka spaliła kolejne podejścia na 83 kg w efekcie kończąc rwanie z wynikiem 80kg. W drugiej próbie doszło do dość zaskakującej, ale niebezpiecznej sytuacji. Marzena zaliczyła nieudaną próbę i sztanga wyślizgnęła jej się z rąk, przekroczyła zabezpieczenia i odbijając się od pomostu spadła na stolik sędziego. Dzięki znakomitemu refleksowi arbiter zawodów uszedł z tej sytuacji cało, ale stolik nadawał się do wymiany. Ta niefortunna sytuacja miała wpływ na dalszą postawę Marzeny.
Wyniki w kat. 48 kg:
1. Nurcan Taylan (Turcja) 214kg (93+121)
2. Sibel Ozkan (Turcja) 205kg (90+115)
3. Tian Yuan (China) 204kg (88+116)
4. Pramsiri Bunphithak (Tajlandia) 186kg (83+103)
5. Chen Wei-Ling (Tajwan) 185kg (80+105)
6. Im Jyoung-Hwa (Korea Płn.) 180kg (80+100)
7. Marzena Karpińska (Polska) 176kg (80+96)
Wyniki w bojach:
Rwanie: 1. Nurcan Taylan (Turcja) 93 kg; 2. Sibel Ozkan (Turcja) 90; 3. Tian Yuan (Chiny) 88.
Podrzut: 1. Nurcan Taylan (Turcja) 121 kg - rek. świata; 2. Tian Yuan (Chiny) 116; 3. Sibel Ozkan (Turcja) 115.