Pełna wersja

Szybko, Å‚atwo i przyjemnie

2010-10-21 11:14

Drugi mecz w tym sezonie rozegraÅ‚y siatkarki Szóstki. BiÅ‚gorajanki wystÄ…piÅ‚y po raz pierwszy przed wÅ‚asnÄ… publicznoÅ›ciÄ… i co ciekawe nie miaÅ‚y wiÄ™kszych problemów z pokonaniem WisÅ‚y AGH Kraków.

Kibice, którzy udali się na spotkanie inaugurujące tegoroczne rozgrywki II - ligowe na hali w Biłgoraju i liczyli na długi, pasjonujący pojedynek musieli zweryfikować swoje plany, bowiem niektórzy nie zdążyli jeszcze dobrze zająć miejsc siedzących a gospodynie już zakończyły pierwszego seta wygraną. Podopieczne Pawła Wrzeszcza potrzebowały zaledwie szesnastu minut na wygranie pierwszej partii z krakowiankami. Zawodniczki Szóstki szybko wypracowały sobie dużą przewagę i zdobywając seryjnie punkt za punktem ograły rywalki tracąc zaledwie 12 oczek. Nie inaczej było w drugiej odsłonie spotkania, choć siatkarkom "Białej Gwiazdy" udało się ugrać 19 punktów. Przyjezdne, które zawsze imponowały dobrym przyjęciem piłki zapomniały tego dnia o tym istotnym elemencie gry. Właśnie ten aspekt siatkarskiego rzemiosła nie funkcjonował tego dnia należycie w zespole Wisły. Gra krakowianek uległa zdecydowanej poprawie. W dalszym ciągu przeważała Szóstka, ale rywalkom udało się wyjść ze stanu 20:16 dla biłgorajanek na prowadzenie 22:20. Na szczęście dla miejscowych zawodniczki Wisły popełniły więcej błędów w końcówce jak się okazało ostatniej partii w tym meczu i ostatecznie przegrały trzeciego seta do 22. Trener krakowianek Lesław Kędryna był niezadowolony z gry swojego zespołu, aczkolwiek usprawiedliwiał to w pewnym stopniu absencją podstawowych zawodniczek. - Nie mogłem skorzystać Pauliny Opalińskiej, bez której drużyna traci większość ze swojej wartości. Nie zmienia to jednak faktu że rozegraliśmy bardzo słabe spotkanie. Nasze fatalne przyjęcie uniemożliwiło przeciwstawienie się siatkarkom Szóstki i nawiązanie z nimi wyrównanej walki w pierwszych dwóch odsłonach. Liczę, że po powrocie czołowych zawodniczek nasza gra ulegnie zdecydowanej poprawie - podsumował. Zadowolony z postawy swoich siatkarek był natomiast trener Paweł Wrzeszcz, który zdaje sobie jednak sprawę że najtrudniejsze potyczki dopiero przed jego podopiecznymi. Warto dodać, że biłgorajanki tego dnia świetnie spisywały się w polu zagrywki. Skutecznymi atakami popisywała się Sylwia Chmiel, która obok Darii Kundery i Pauli Rauch była najlepiej punktującą w zespole gospodyń.

Szóstka Biłgoraj - Wisła AGH Kraków 3:0 (25:12,25:19,25:22)

Szóstka: Filipowicz, Chmiel, Rauch, Banecka, Wszoła, Kundera, Bębenek(libero) oraz Kiełbasa.

Wisła: Mokrzycka, Janota, A. Warzecha, E. Warzecha, Warchoł, Rusinek, Tokarczyk(libero) oraz Szady, M. Janota, Leszek, Bartuzi, Popielska.

W kolejnej serii spotkań siatkarki Szóstki zagrają na wyjeździe z Karpatami Krosno(w czwartek 21 października o godz. 18:00), natomiast w sobotę 30 października w hali przy ZSBiO w Biłgoraju będą podejmować ekipę Siarki Tarnobrzeg.

Kura