Pełna wersja

Siódemka dała siódme zwycięstwo

2010-11-04 15:25

Siódme zwycięstwo w tym sezonie odniosła w rozgrywkach Zamojskiej B Klasy Łada 1945 Biłgoraj. Tym razem podopieczni Ireneusza Zarczuka nie dali żadnych szans Alwie Brody Małe, rozstrzygając losy meczu już w pierwszych 45 minutach gry.

Kolejne świetne spotkanie rozegrał pomocnik Łady Mateusz Obszyński. Popularny "Buryna" otworzył wynik meczu w 23 minucie gry i jak się później okazało nie był to koniec jego popisów strzeleckich. Wystarczyło bowiem zaledwie osiem minut, aby ustrzelił klasycznego hat-tricka. Po trafieniu otwierającym wynik pojedynku dorzucił jeszcze dwie bramki w 29 i 31 minucie meczu. Na 4:0 podwyższył strzałem z dystansu Sebastian Żerebiec. Już wtedy było jasne, że przyjezdni po zmianie stron będą liczyli na najniższy wymiar kary. Tak też się stało. Gracze Alwy bronili się przez całą drugą połowę, ale nie uchroniło to ich od utraty kolejnych bramek. Na 5:0 podwyższył Marcin Dorosz. Co ciekawe przyjezdnym udało się zdobyć honorową bramkę, której autorem był Bartosz Szlingiert. Nie był to jednak koniec sobotniego strzelania przy ul. Targowej. Szóstą bramkę dla "biało-niebieskich", a swoją drugą w tym meczu zdobył kapitan Marcin Dorosz, dla którego było to siódme trafienie w bieżących rozgrywkach. Wynik meczu ustalił wprowadzony w końcówce Rafał Róg, który po znakomitym zagraniu od rozgrywającego rewelacyjną partię Mateusza Obszyński strzałem głową z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki Bulaka.
- Z pierwszych 45 minut w naszym wykonaniu można być zadowolonym. Nasza gra mogła się podobać i co najważniejsze imponowaliśmy skutecznością. Przede wszystkim czynił to Mateusz Obszyński, który rozgrywał bardzo dobre spotkanie. W pierwszej połowie sam trzykrotnie pokonywał bramkarza gości, a po zmianie stron popisał się jeszcze wyborną asystą przy bramce Rafała Roga. W drugiej części gry graliśmy zbyt nonszalancko i pozwoliliśmy rywalom na zdobycie honorowego trafienia. Patrząc na mecz z perspektywy 90 minut moim podopiecznym należy się jednak pozytywna ocena. Przed nami wyjazdowe spotkanie z Rakovią Rakówka, którym zakończymy rozgrywki w rundzie jesiennej. Obyśmy podtrzymali dobrą passę i sięgnęli po komplet punktów na koniec jesieni - mówił trener Ireneusz Zarczuk.
Łada Biłgoraj - Alwa Brody Małe 7:1 (4:0)
Obszyński 23,29, 31, Żerebiec 39, Dorosz 58,74, Róg 90 - Szlingiert 63
Łada: Miazga - Jasiński, Kuliński, Paczos, Szarzyński - Obszyński, Żerebiec, Socha (56 Wołoszyn), Hajduk (56 Krawczykiewicz) - Dorosz(78 Róg), Maziarz(71 Welc)
Alwa: Bulak - Szostak, Węgrzyn, Szyduk, Jaworski - Sierkowski (60 Miłosiński), B. Szlingiert, Wawrzyszko, Sokoliński - Bizior, D. Szlingiert.

Kura