Pełna wersja

"Biłgorajanki" znalazły receptę na Szóstkę

2011-01-12 18:47

Przez kolejne jedenaÅ›cie kolejek od rozpoczÄ™cia bieżącego sezonu siatkarki Szóstki jako jedyne w ligowej stawce zachowywaÅ‚y miano niepokonanych. Patent na pokonanie podopiecznych PawÅ‚a Wrzeszcza znalazÅ‚y jako pierwsze siatkarki Karpat Krosno, które swoje zwyciÄ™stwo zawdziÄ™czajÄ… w dużej mierze dobrej grze Joanny Bedy i Joanny Paluch - wychowanek biÅ‚gorajskiej Szóstki.

Od początku rozgrywek Karpaty praktycznie jako jedyny zespół dotrzymywały kroku w ligowej tabeli siatkarkom Szóstki. Oprócz krośnianek zespołem zaliczanym do ligowej czołówki od startu sezonu była Tomasovia, ale jak na razie tomaszowianki plasują się na trzecim miejscu w ligowej tabeli. Już jesienna konfrontacja Szóstki z Karpatami w Krośnie dostarczyła wielu emocji. Wówczas lepsze okazały się biłgorajanki, które wygraną wywalczyły dopiero po tie-breaku. Siatkarki z Krosna pałały ogromną chęcią rewanżu. Grający szkoleniowiec Karpat Marzena Solska-Szepieniec zapowiadała, że jej zawodniczki jako pierwsze będą chciały przerwać świetną passę biłgorajanek pokonując je w ich własnej hali. Jej zapowiedzi okazały się znaleźć odzwierciedlenie na parkiecie. W barwach Szóstki nie zagrała awizowana wcześniej Aleksandra Niemiec, która ostatecznie nie pomoże biłgorajankom w walce o awans do I ligi. Przeciwko Karpatom nie mogła zagrać także Paula Rauch. Najskuteczniejsza siatkarka Szóstki od początku tygodnia zmagała się z wysoką gorączką i jej występ w meczu na szczycie tabeli był wykluczony. Okazało się, że Szóstka bez swojego atutowego asa w postaci Pauli Rauch traci większą część swojej wartości. Pierwszy set był bardzo wyrównany. Toczyła się zażarta walka punkt za punkt, a żadnej z ekip nie udało się odskoczyć na chociażby dwupunktowe prowadzenie. Niestety pod koniec partii przyjezdne zachowały więcej zimnej krwi i udało im się odnieść zwycięstwo do - 22. Podobny scenariusz rysował się w drugiej odsłonie. Od początku seta toczyła się wyrównana walka, ale więcej błędów popełnionych przez gospodynie w końcówce seta zadecydowało o ich porażce do - 23. Licznie zgromadzona publiczność, przyzwyczajona do dotychczasowych gładkich zwycięstw siatkarek Szóstki przecierała oczy ze zdumienia. Biłgorajanki przegrywały już 0:2 w setach i wydawało się, że tego dnia zawody mogą skończyć się na szybkim 3:0 dla przyjezdnych. Na szczęście w czwartej partii zawodniczki Pawła Wrzeszcza nie powielały już tak rażących błędów z dwóch poprzednich setów, dzięki czemu udało im się wygrać tę odsłonę do - 20. Kibice zacierali ręce i liczyli, że gospodynie odrobią straty i doprowadzą do pasjonującego tie-breaka. Jednakże tak się nie stało. Czwarty set okazał się być ostatnim w tym spotkaniu. Można powiedzieć, że w ostatniej odsłonie krośnianki wręcz rozbiły zawodniczki Szóstki, które pod koniec seta praktycznie pogodziły się już z przegraną. Pierwsza porażka Szóstki w tym sezonie stała się faktem. Należy jednak podkreślić, że duży w tym udział siatkarek, które pierwsze kroki w swojej przygodzie z siatkówką stawiały właśnie w Szóstce, a obecnie bronią barw krośnieńskich Karpat. Mowa o Joannie Bedzie i Joannie Paluch. Pierwsza z nich praktycznie w pojedynkę rozprawiła się ze swoimi byłymi koleżankami z boiska. - Joanna grała znakomicie. Była nie do zatrzymania i cieszy że zaprezentowała się z tak dobrej strony przed publicznością w rodzinnym mieście. Pochwała należy się jednak całemu zespołowi. Dzisiaj tworzyłyśmy kolektyw i uważam, że nasze zwycięstwo jest w pełni zasłużone - mówiła po meczu zadowolona trener Karpat Marzena Solska - Szepieniec. - Zagraliśmy bardzo słabe zawody. Widoczny był brak Pauli Rauch, ale w jej sytuacji zdrowotnej występ w meczu z Karpatami był niemożliwy. Nie wiadomo czy zdąży się wykurować na kolejny pojedynek z Siarką Tarnobrzeg. Ciężaru gry po Pauli nie zdołała przejąć Sylwia Chmiel, a zbyt wiele błędów w rozegraniu popełniła Karolina Filipowicz. Wyróżnić mogę Gabriele Gasidło, która zagrała na bardzo dobrym poziomie.

Szóstka Biłgoraj - Karpaty krosno 1:3 (22:25,23:25,25:20,15:25)
Szóstka: Gasidło, Banecka, Kundera, Filipowicz, Chmiel, Wszoła, Bębenek(libero) oraz Gorczyca, Kiełbasa.

XII kolejka(8 stycznia): Szóstka Biłgoraj - Karpaty Krosno 1:3, Bolesław Rzeszów - Wisła Kraków 3:2, Sandecja Nowy Sącz - Siarka Tarnobrzeg 0:3, Patria Sędziszów Małopolski - Dalin Myślenice 3:0, Pogoń Proszowice - Tomasovia Tomaszów Lubelski(przełożony na 23 stycznia)

Drużyna

M

Pkt

Sety

1.

BKS Szóstka Biłgoraj

12

31

33:6

2.

PWSZ Karpaty MOSiR Krosno

12

29

31:13

3.

Tomasovia Tomaszów Lubelski

11

23

25:12

4.

Patria Sędziszów Małopolski

12

23

25:17

5.

Wisła AGH Kraków

12

23

27:19

6.

KS Anser Siarka Tarnobrzeg

12

12

17:26

7.

RKS Bolesław Rzeszów

12

12

18:28

8.

KS Dalin Myślenice

12

11

16:29

9.

MKS Paleo Pogoń Proszowice

11

8

14:29

10.

STS Sandecja Nowy SÄ…cz

12

5

9:34

Zapowiedź XIII kolejki(15 stycznia): Siarka Tarnobrzeg - Szóstka Biłgoraj, Karpaty Krosno - Wisła Kraków, Dalin Myślenice - Sandecja Nowy Sącz, Tomasovia Tomaszów Lub. - Patria Sędziszów Małopolski, Pogoń Proszowice - Bolesław Rzeszów.

Kura