Pełna wersja

Trzynasty triumf Łady

2011-05-18 23:30

Trzynaste zwycięstwo w bieżących rozgrywkach Zamojskiej B Klasy odnieśli zawodnicy Łady 1945 Biłgoraj. Tym razem podopieczni Ireneusza Zarczuka okazali się lepsi w wyjazdowej potyczce z Perłą Deszkowice wygrywając 5:0.

Mimo iż biłgorajanie już dwie kolejki wcześniej zapewnili sobie awans do wyższej klasy rozgrywkowej, nie mają zamiaru na tym poprzestać. W rundzie jesiennej zawodnicy Perły Deszkowice sprawili Ładzie niemałe problemy. Wówczas przez większą część jesiennej konfrontacji utrzymywał się bezbramkowy remis, a zwycięstwo Ładzie zapewnił w końcówce Mateusz Obszyński. Runda jesienna była w wykonaniu deszkowiczan niezwykle udana. Podopieczni Pawła Sawica przegrali w pierwszej części sezonu tylko dwa spotkania (wspomniane z Ładą 0:1 i z Hukiem Lipiny). Tak dobra postawa zagwarantowała im pozycję wicelidera tabeli. Niestety dla kibiców Perły postawa tej drużyny w rundzie wiosennej jest daleka od tej z pierwszej części ligowych rozgrywek. Mimo iż gracze z Deszkowic pokonali na inaugurację piłkarskiej wiosny Duet Wychody Hubale 4:3, a w kolejnej serii spotkań zremisowali z Orionem Jacnia 2:2 - to w kolejnych trzech konfrontacjach nie wywalczyli choćby punktu. Zapowiadało się więc, że deszkowiczanie zakończą kolejne spotkanie bez zdobyczy punktowej, bowiem nikt nie wyobrażał sobie by rozpędzona Łada nie wygrała tego pojedynku. Przedmeczowe zapowiedzi bardzo szybko zweryfikowało boisko. Już w 4 minucie w polu karnym gospodarzy piłkę ręką zagrał jeden z defensorów Perły. Sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr, a pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się etatowy wykonawca "jedenastek" Sebastian Skrzypek. Wydawało się, że biłgorajanie pójdą za ciosem i kolejne trafienia będą kwestią czasu. Faktycznie przewaga Łady nie podlegała dyskusji. "Biało-niebiescy" częściej operowali futbolówką, co przekładało się na sytuacje bramkowe. Jednakże tych zawodnicy Ireneusza Zarczuka nie wykorzystywali, dlatego też w pierwszej części gry więcej bramek nie padło. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Przyjezdni w dalszym ciągu dyktowali warunki gry, ale tak jak w pierwszych 45 minutach, nie potrafili postawić "kropki nad i". Worek z bramkami rozwiązał na dwadzieścia minut przed końcem meczu Tomasz Garbacz. Siedem minut później na 3:0 podwyższył Maciej Żybura. Pomocnik Łady zdobył piękną bramkę pokonując bramkarza gości technicznym uderzeniem. Zwycięstwo gości przypieczętowali kapitan i zarazem najlepszy strzelec zespołu Marcin Dorosz oraz wprowadzony z ławki rezerwowych Mateusz Welc. Był to trzynasty triumf Łady w tym sezonie, w którym biłgorajanie nie stracili choćby punktu. W najbliższej kolejce "biało-niebiescy" zmierzą się na własnym boisku z Relaxem Radecznica (niedziela 22 maja godz. 17:00).
Perła Deszkowice - Łada 1945 Biłgoraj 0:5 (0:1)
Bramki: Skrzypek 4', Garbacz 70', Żybura 78', Dorosz 81', Welc 87'
Łada: Miazga - Skrzypek, Paczos, Kuliński, Przybylak (70' Jasiński) - Hajduk (46' Dorosz), Obszyński, Socha (76' Żerebiec), Zarzycki, Żybura - Garbacz (81' Welc)

Kura