Pełna wersja

Szóstka czeka na rywala

2010-05-01 13:44

Siatkarki Szóstki jako pierwsze zapewniły sobie awans do drugiej rundy play-off. Kto będzie jej następnym rywalem rozstrzygnie rywalizacja pomiędzy Spartą a Politechniką Radomską. Po dwóch spotkaniach w Warszawie jest remis 1:1.

Dzięki błyskawicznemu rozstrzygnięciu rywalizacji z AZS Warszawa nasze siatkarki mogą spokojnie przygotowywać się do finałowej batalii o mistrzostwo III grupy II ligi. Od 22 do 27 lutego podopieczne Pawła Wrzeszcza trenują dwa razy dziennie na obiektach w Biłgoraju. Do czasu finałowego meczu planowane jest rozegranie trzech sparingów (dwa razy KSZO Ostrowiec, Tomasovia lub Siarka Tarnobrzeg). W pierwszym sparingu w Ostrowcu nasze siatkarki co prawda przegrały 4:1 (25:22,25:17,25:21,23:25,25:21) ale pokazały się z dobrej strony na tle pierwszoligowca.
Takiego komfortu nie mają nie tylko zespoły walczące o finał w naszej grupie, ale także drużyny z pozostałych trzech grup II ligi, gdzie rywalizacja przynosi niespodziewane rozstrzygnięcia. Typowana na drugiego finalistę Sparta Warszawa dość nieoczekiwanie przegrała u siebie drugie spotkanie z Radomiem. Po dość łatwym zwycięstwie w pierwszym meczu 3:0 (25:15,25:19,25:17) warszawianki widocznie zlekceważyły rywalki i poległy 1:3 (25:21,13:25,22:25,22:25). Kto więc będzie faworytem w rewanżu? W rundzie zasadniczej Sparta w Radomiu wygrała 3:0 i u siebie 3:1 więc na papierze jest faworytem, a jak będzie być może dowiemy się już w najbliższy weekend po meczach w Radomiu.
Nie mniej ciekawie dzieje się w innych grupach. I tak w grupie I typowana na głównego faworyta do awansu do I ligi KS Murowana Goślina (48 pkt), która w rundzie zasadniczej straciła tylko jednego seta, niespodziewanie u siebie oddała dwa sety czwartemu Pałacowi II Bydgoszcz (26 pkt), ostatecznie wygrywając dwa razy po 3:1. W drugiej parze MUKS Joker Świecie (38 pkt) wygrał z ChTPS Chodzież (37 pkt) 3:2 i 3:1. Wszystko wskazuje więc na to, że w finale zagra pierwsza z drugą drużyną rundy zasadniczej.
Bardzo ciekawie zrobiło się w grupie II, gdzie czwarty po rundzie zasadniczej MOSiR II Mysłowice (38 pkt) sprawił największą niespodziankę, pokonując na wyjeździe zdecydowanego faworyta MMKS Gaudia Budmel Trzebnica (59 pkt) 3:1 i 3:2. W drugiej parze AZS Politechnika Śląska Gliwice (54 pkt) najpierw 3:0 pokonała Płomień Sosnowiec (40 pkt), by w drugim meczu ulec 2:3. W tej sytuacji trudno wskazać finałową parę. W grupie IV wszystko wskazuje na to, że o pierwsze miejsce walczyć będą dwa krakowskie kluby najlepsze w rundzie zasadniczej. AZS UE Skawa (47 pkt) w pierwszych meczach pokonała Siarkę Tarnobrzeg (36 pkt) 3:0 i 3:1, zaś Wisła (41 pkt) dwukrotnie do zera ograła Karpaty Krosno (39 pkt). Trudno przewidzieć zwycięzcę rywalizacji w tej grupie. W rundzie zasadniczej atutem było własne boisko, gdzie zarówno Skawa jak i Wisła wygrywały 3:2.

Grog