Pełna wersja

9-letni Karol Kręt ponownie zwycięża

2014-09-22 12:42

Karol KrÄ™t, 9 letni kierowca wyÅ›cigowy z BiÅ‚goraja ponownie zwyciężyÅ‚ w kolejnej Kartingowej Europejskiej Rundzie OpenCup w klasie Baby60-Licencja. Zawody odbyÅ‚y siÄ™ w dniach 20-21.09.2014 w WÄ™giersko - SÅ‚owackiej miejscowoÅ›ci Dunaszerdahely (SK. Dunajska Streda). Tym razem nie byÅ‚o Å‚atwo.

Sesje treningowe zaczęły się już w piątek, ze względu na upalną pogodę były bardzo wyczerpujące dla silników jak i dla samych kierowców. Karol przez 2 dni treningów z uzyskiwanymi przez siebie czasami utrzymywał się na poziomie drugiego i trzeciego miejsca. Po ciężkich dniach pracy zespół Karola był bardzo zadowolony z osiąganych czasów przejazdów swojego kierowcy. Niestety jak się okazało była to przedwczesna radość. W nocy z soboty na niedzielę nad torem przeszła ogromna burza z obfitymi opadami deszczu, przez co,dwa dni ciężkiej pracy nad ustawieniami silnika i podwozia karta poszły na marne. Jako, że Karol pierwszy raz startował na tym torze w takich warunkach konkurencja miała nad nim wielką przewagę, inni zawodnicy mieli już gotowe wypracowane ustawienia.

W dniu finałów jest jeszcze wyznaczony jeden krótki 10 minutowy trening po którym Karol musiał podyktować swoim mechanikom nowe ustawienia. Po godzinnej pracy nad bolidem Karol był gotowy do startu w sesji kwalifikacyjnej. Sesja kwalifikacyjna trwa 10 minut, dwa najszybsze czasy liczą się do ustawień zawodnika w wyścigach finałowych. Karol ruszył do sesji kwalifikacyjnej w "standardowej" swojej procedurze,czyli odczekał na polach przedstartowych aż inni zawodnicy oddalą się na tyle daleko aby nie przeszkadzali Karolowi w zrobieniu dwóch szybkich czystych okrążeń. Karol przejechał trzy okrążenia nagrzewające opony, zaczął pierwsze szybkie pomiarowe okrążenie … i tuż przed "nosem" bolidu Karola sędzia parku maszyn wypuścił innego zawodnika do sesji kwalifikacyjnej. Karol stracił całe okrążenie na wyprzedzenie tego zawodnika, następnie źle zaczął drugie i zarazem ostatnie okrążenie pomiarowe przez co do wyścigów finałowych zakwalifikował się dopiero jako ósmy zawodnik. Start do finałowych wyścigów z ósmego pola czyli z czwartej linii nie daje dużo szans na wygraną, ale jak się okazało w tym przypadku było inaczej. Karol od razu po starcie w pierwszym, jak i drugim wyścigu wyszedł na pozycje trzecią by ostatecznie zwyciężyć w każdym z tych wyścigów!

Przed naszym biłgorajskim kierowcą jeszcze dwa wyścigi w tym sezonie : 26-28.09.2014 - Rotax Max Challenge na torze w Radomiu - są to całkowicie inne silniki od tych na których Karol do tej pory startował. Zespół Karola ma plany na starty tym właśnie silnikiem w sezonie 2015 oraz 04-05.10.2014 - Moravsky Pohar - mistrzostwa Czech, tu Karol wystartuje w swojej ulubionej klasie "LKE 60 licencja". Życzymy powodzenia i trzymamy kciuki za naszego kierowcę.

Red.