Pełna wersja

Szczęśliwy finisz Cosmosu

2010-06-29 18:43

Ostatnia kolejka decydowała kto zostanie trzecim spadkowiczem z okręgówki. Cosmos Józefów po zwycięstwie nad Victorią Łukowa zapewnił sobie miejsce w tej klasie rozgrywkowej na przyszły sezon. Pomogła mu w tym Sparta Wożuczyn, która pokonała w Lubyczy miejscową Granicę.

Przed ostatnią kolejką w ligowej tabeli była tylko jedna niewiadoma. Kto obok Spartana Nieledew i Nordu Wysokie spadnie do A-klasy. Wcześniej awans do IV ligi zapewniła sobie Huczwa Tyszowce. Niepewni ligowego bytu byli w Łukowej, Józefowie i Lubyczy Królewskiej. Dwie pierwsze spotykały się w bezpośrednim pojedynku, z tym, że Victoria miała trzy punkty przewagi nad Cosmosem i zapas czterech bramek z jesiennego meczu w Łukowej. Na nic by się zdała wygrana Cosmosu, gdyby Granica, która miała punkt przewagi, ograła na własnym boisku Spartę Wożuczyn. Piłkarze z Wożuczyna poważnie potraktowali zawody i pewnie 3:0 pokonali gospodarzy.
Nie mający nic do stracenia piłkarze Cosmosu od pierwszych minut ruszyli do zdecydowanych ataków. Jednak ich ataki były niezbyt dobrze przygotowane i defensywa gości nie miał problemu z ich rozbijaniem. Pierwszą groźniejszą sytuację gospodarze stworzyli w 15 min, jednak strzał Piechnika minął światło bramki. Kilka minut później Przybysławski będąc w dogodnej sytuacji zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i obrońcy zdążyli zażegnać niebezpieczeństwo. Jeszcze jedną okazję miał Piechnik, który po minięciu dwóch obrońców padł w polu karnym, sędzia nakazał jednak grać dalej. Victoria w pierwszej odsłonie zagęściła środek pola, ograniczając się do gry z kontry. Po jednej z nich szansę na objęcie prowadzenia miał Mariusz Leniart, jednak jego strzał wylądował na poprzeczce.
Po zmianie stron gospodarze z większym impetem ruszyli do ataku. Po kwadransie gry dopięli celu. Artur Piechnik wszedł ze skrzydła do środka i z około 16 m zdobył prowadzenie. To podbudowało podopiecznych Artura Koźlewicza, którzy kilka minut później mogli zdobyć drugiego gola. Jednak uderzenie Momota po rzucie rożnym trafiło w poprzeczkę. W 75 min po rzucie rożnym Szostak uderzył łokciem jednego z napastników Cosmosu i sędzia podyktował rzut karny, którego na bramkę zamienił Mateusz Późniak. Po stracie drugiej bramki Victoria skupiła się bardziej na defensywie, nie dopuszczając do straty kolejnych bramek, co mogło mieć dla nich zgubny skutek. Ostatecznie wynik nie uległ zmianie i oba zespoły mogły świętować utrzymanie w lidze.
Cosmos Józefów - Victoria Łukowa Chmielek 2:0 (0:0)
Bramki: Piechnik 60, M. Późniak 75
Cosmos: K. Gontarz - M. Późniak, Momot, Z. Gontarz, Kostrubiec, Podolak, Nowak, K. Przybysławski (89 P. Przybysławski), Bielak (87 Nieścior), Okoń (90 T. Gontarz), Piechnik
Victoria: Wawrzusiszyn - Szostak, Świderek, Krupa, Goch, Mojak (55 Tadra), Kozyra, Makuch (65 Grzyb), Siembida (65 Jonak), Leniart, Rymarz
Sędziował: Ireneusz Węgrzyn

Grog