Przypomnijmy, funkcjonariusze biłgorajskiej policji w piątek 15 października br. interweniowali w jednym z domów w gminie Łukowa. O przyjazd funkcjonariuszy poprosiła 17-letnia dziewczyna, którą po powrocie z internatu nie chcieli wpuścić do domu jej nietrzeźwi rodzice. Gdy policjanci udali się na miejsce, 55-letni ojciec dziewczyny nie wpuścił ich do domu, dodatkowo przez oszklone drzwi mierzył do nich z wiatrówki. Funkcjonariusze prosili, aby odłożył broń, jednak ich prośby okazały się nieskuteczne. W końcu drzwi otworzyła 40-letnia żona, jednak 55-latek dalej mierzył do mundurowych z wiatrówki. Gdy policjanci obezwładnili mężczyzną nagle rzuciła się na nich żona 55-latka. Cała dwójka została zatrzymana i w konsekwencji osadzona w policyjnym areszcie. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że małżeństwo było po spożyciu alkoholu. Kobieta miała 1,5 promila w organizmie, a mężczyzna prawie 2 promile alkoholu.
Małżonkowie usłyszeli juz zarzuty. - Zarzuty przedstawiono im w niedzielę gdyż w dniu zatrzymania byli nietrzeźwi. Policja przy konsultacji z prokuraturą przedstawiła im zarzut naruszenia nietykalności cielesnej, wywierania wpływu, znieważenia oraz czynnej napaści na funkcjonariuszy policji - informuje mł. asp. Milena Wardach, rzecznik KPP w Biłgoraju.
Małżonkowie nie przyznają się do winy.
~ adss | 0
ładnie
|
~ Arkadio | 0
Jak można swojego dziecka nie wpuścić do domu kiedy wraca ze szkoły? Kamienioło
|
~ xxx | 0
Wróciła z internatu a nie z internetu drogi Czytelniku
|
~ czytelnik | 0
no.wkoncu.
|
~ dero | 0
bydło a nie rodzice!dz
|
~ qt | 0
teraz sobie postrzelaj
|
~ czytelnik | Oceniano 3 razy +3
No to super, że są zarzuty, bo takie zachowanie nie może być bezkarne. Niestety niektóre osoby nie nadają się do roli rodziców. Z tekstu wynika, że dziewczyna wróciła
|